tag:blogger.com,1999:blog-72578319125893500852024-03-06T10:13:23.497+01:00Poradnik domowyZnajdziesz tu praktyczne: przepisy kulinarne, porady kosmetyczne, porady ogrodnicze, sposoby oszczędzania pieniędzy,oraz moją radosną twórczość fotograficzną, przemyślenia i wszelakie zapiski autorki.Poradnik domowyhttp://www.blogger.com/profile/06638605921402950978noreply@blogger.comBlogger25125tag:blogger.com,1999:blog-7257831912589350085.post-40874836983892109762013-05-10T10:44:00.003+02:002013-05-10T10:45:34.015+02:00Kliknij proszę <h2>
<span style="font-size: x-large;"><b><a href="http://www.ermail.pl/klik/Vn5XZ2o=">http://www.ermail.pl/klik/Vn5XZ2o=</a></b></span></h2>
Poradnik domowyhttp://www.blogger.com/profile/06638605921402950978noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-7257831912589350085.post-58130724876793762732013-05-01T20:09:00.001+02:002013-05-01T20:09:45.612+02:00Leczo z soczewicySzybki wpis dla miłośników dań wegetariańskich ale i nie tylko. Leczo z soczewicy jest bardzo sycące a przy tym i bardzo smaczne<br />
<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhFJIWbJ5HVQluQLgkheX1IdM4UJs3DHse_RQx3gUpsUl6_Mg9uNUkvBp0nRIU1GuLHnlrLcaCqo7NT0B3XMgS96CX54r5O6JpL3bnRNS5doHNXQDFOYnb2PhHAsTCbD7okUkJD-Wpvnbo/s1600/DSC02946.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="427" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhFJIWbJ5HVQluQLgkheX1IdM4UJs3DHse_RQx3gUpsUl6_Mg9uNUkvBp0nRIU1GuLHnlrLcaCqo7NT0B3XMgS96CX54r5O6JpL3bnRNS5doHNXQDFOYnb2PhHAsTCbD7okUkJD-Wpvnbo/s640/DSC02946.JPG" width="640" /></a></div>
<h3>
Składniki:</h3>
<ul class="list listRecipeIngredients">
<li>1 opakowanie soczewicy
</li>
<li>2 czerwone papryki,
</li>
<li>2 małe cukinie,
</li>
<li>2 <a href="http://www.blogger.com/null">ce</a><a href="http://www.blogger.com/null">bule białe,</a>
</li>
<li><a href="http://www.blogger.com/null">2 ząbki czosnku,</a>
</li>
<li>1 puszka pomidorów
</li>
<li><a href="http://www.blogger.com/null">papryka mielona,</a>
</li>
<li><a href="http://www.blogger.com/null">Sól,</a>
</li>
<li><a href="http://www.blogger.com/null">pieprz,</a>
</li>
<li><a href="http://www.blogger.com/null">oliwa z oliwek</a></li>
</ul>
<br />
<h3>
<b>Sposób przygotowania :</b></h3>
Soczewicę gotujemy według przepisu na
opakowaniu.Cebulę obieramy kroimy w kostkę i przesmażamy na oliwie aż się
zeszkli. Przyprawiamy mieloną słodką papryką. Paprykę myjemy wydrążamy z pestek,
kroimy w kostkę i podsmażamy razem z cebulą aż zmięknie. Cukinię myjemy i razem
ze skórką kroimy w kostkę, dodajemy do cebuli i papryki. Całość zalewamy
pomidorami z puszki i razem chwilę dusimy aby smaki się połączyły. Na koniec
dodajemy ugotowaną soczewicę doprawiamy solą, pieprzem i czosnkiem do smaku.
Podajemy na ciepło smacznego :) porcja dla ok 4-5 osób czas przygotowania pół
godziny<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhEqPfnsgD5uY_DhimBL18qAf4yI8DLaUA_3Nip34PKK1YYFHxonOWFqFzoNpp_91c-76QaEUSenoMcWp2GGUND9CjRRYlcjGd2Uw5m6moS2eBDpxIpWLAmFQBVdAIL_PbPlQcpgoKXGw4/s1600/DSC02944.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="428" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhEqPfnsgD5uY_DhimBL18qAf4yI8DLaUA_3Nip34PKK1YYFHxonOWFqFzoNpp_91c-76QaEUSenoMcWp2GGUND9CjRRYlcjGd2Uw5m6moS2eBDpxIpWLAmFQBVdAIL_PbPlQcpgoKXGw4/s640/DSC02944.JPG" width="640" /></a></div>
<br />Poradnik domowyhttp://www.blogger.com/profile/06638605921402950978noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-7257831912589350085.post-61915998356357929032013-01-29T19:51:00.000+01:002013-01-29T19:51:04.575+01:00Czekoladowe Muffinki Dzisiaj proponuję wam coś słodkiego i pysznego a mianowicie kuszące <u><b>muffinki czekoladowe</b></u>.<br />
Ten słodki deser każdemu przypadnie do gustu muffinki są leciutkie, puszyste i wprost rozpływające się w ustach, a przy tym bardzo proste i szybkie w przygotowaniu :) <br />
<br />
<h3>
<b><br /></b></h3>
<h2>
<span style="font-size: large;"><u><b>Czekoladowe Muffinki </b></u></span></h2>
<h2>
<br /></h2>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhiO-Pm94BWP_DFG9O0dH8FmF8HLixPLWf-HGHEjYvCXK6rpShGJfdAgdOBUy70Wvo8gzJuZgo8-yAJl8eo4yF1zbLcVUavDeKkMEWSkFRvR7S8hiVru8o0H09ob_NP_UxTXR42FJmnkqg/s1600/czekoladowe+muffinki.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhiO-Pm94BWP_DFG9O0dH8FmF8HLixPLWf-HGHEjYvCXK6rpShGJfdAgdOBUy70Wvo8gzJuZgo8-yAJl8eo4yF1zbLcVUavDeKkMEWSkFRvR7S8hiVru8o0H09ob_NP_UxTXR42FJmnkqg/s640/czekoladowe+muffinki.jpg" width="640" /></a></div>
<h3>
</h3>
<h3>
Składniki:</h3>
<ul class="list listRecipeIngredients">
<li>
200 gram mąki
</li>
<li>
6 łyżek kakao,
</li>
<li>
250 gram masła,
</li>
<li>
300 gram drobnego cukru,
</li>
<li>
4 jajka,
</li>
<li>
4 łyżeczki mleka,
</li>
<li>
150 g gorzkiej czekolady
</li>
<li>
100 ml zagęszczonego mleka</li>
</ul>
<br />
<br />
<h3>
<u><b>Przygotowanie: </b></u></h3>
<h3>
</h3>
Do miski wrzucamy 200 g masła, mąkę, kakao, 200g cukru, mleko oraz jajka
i wyrabiamy mikserem na gładką masę. Ciasto przekładamy do foremek na
muffinki. Pieczemy w piekarniku rozgrzanym do 180 C przez ok 15 min. Po
tym czasie sprawdzamy patyczkiem czy nasze czekoladowe muffinki na pewno się upiekły
(ciasto nie powinno kleić się do patyczka).<br />
<br />
Gdy babeczki są w piekarniku zabieramy się do przygotowania polewy na wierzch naszych babeczek.<br />
Do
rondelka wlewamy mleko zagęszczone i dosypujemy 100 gram cukru,
dokładnie mieszając dopóki cukier się całkowicie rozpuści. Doprowadzamy do
wrzenia i czekamy kilka minut, aż masa trochę zgęstnieje. Dodajemy
połamaną czekoladę, czekamy aż się rozpuści i na koniec dorzucamy 50g
masła aby polewa zrobiła się cudownie lśniąca.<br />
<br />
Upieczone muffinki smarujemy z wierzchu powstałą polewą zostawiając do zastygnięcia<br />
<br />
Jemy z apetytem<br />
Smacznego :)) Poradnik domowyhttp://www.blogger.com/profile/06638605921402950978noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-7257831912589350085.post-1903816715289263912013-01-21T12:09:00.000+01:002013-01-21T12:09:42.296+01:00Risotto z krewetkami, cukinią i pomidorkami koktajlowymi na białym winieUwielbiam risotto za jego jedwabistą delikatną konsystencję oraz walory smakowe. Risotto można łączyć z najróżniejszymi składnikami a więc można przy nim puścić w kuchni wodze fantazji i poeksperymentować bez wahania. Moje dzisiejsze risotto skomponowałam z krewetkami królewskimi, cukinią i pomidorkami koktajlowymi, które nadają potrawie kolorowego wyrazu i oczywiście wzbogacają jej smak. Całość podlana białym wytrawnym winem, które moim zdaniem nadaje charakteru całej potrawie.<br />
<br />
<h3>
<u><b>Risotto z krewetkami i cukinią </b></u></h3>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh6ZGo0MN8m-c608XzMDeiSDuCEHdPwJ3WYXZ0cP5E1Aa2Qdz5f6jj66fP8tUURjAet7fQMF6UH2K33-MWiOt2PfusLNi7aMlKYOhJ3QbE4juW2bj8aVGpg6ihN4laIZoo2NrK9pXWHEfk/s1600/risotto+z+krewetkami.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh6ZGo0MN8m-c608XzMDeiSDuCEHdPwJ3WYXZ0cP5E1Aa2Qdz5f6jj66fP8tUURjAet7fQMF6UH2K33-MWiOt2PfusLNi7aMlKYOhJ3QbE4juW2bj8aVGpg6ihN4laIZoo2NrK9pXWHEfk/s1600/risotto+z+krewetkami.jpg" /> </a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<h3>
Składniki: </h3>
<ul class="list listRecipeIngredients">
<li>
1/2 szklanki ryżu do risotta,
</li>
<li>
1 kieliszek białego wina,
</li>
<li>
2 szt średnie cebule,</li>
<li>
2 szklanki pokrojonej w kostkę cukinii,
</li>
<li>
20 szt krewetek królewskich,
</li>
<li>
1,5 litra bulionu drobiowego,
</li>
<li>
olej do smażenia,
</li>
<li>
Sól,
</li>
<li>
pieprz
</li>
</ul>
<h3 class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<u><b>Przepis krok po kroku</b></u></h3>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<b>Krok 1 </b></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg9FbL7X9Pb31MGeh6s6-F6NOOIgowHeTFEkOU4Pkx8k9oVF2wB7q9bYxEMDWucsrwlY0WMiURW8ZzD5C6cLSfU7tnsrX70uRz3TVOPfUNhh3yB0oLg1zw3M5-01lSDwI_II0zTllu8dFU/s1600/risotto+wstep.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="213" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg9FbL7X9Pb31MGeh6s6-F6NOOIgowHeTFEkOU4Pkx8k9oVF2wB7q9bYxEMDWucsrwlY0WMiURW8ZzD5C6cLSfU7tnsrX70uRz3TVOPfUNhh3yB0oLg1zw3M5-01lSDwI_II0zTllu8dFU/s320/risotto+wstep.jpg" width="320" /></a>Cebulę kroimy w kostkę i szklimy na oleju. Dodajemy ryż i chwilę
przesmażamy na małym ogniu tak aby ziarenka ryżu stały się na pół
przezroczyste, ale w żadnym razie nie mogą się przyrumienić. </div>
<br />
Uwaga: Pamiętajmy że do tego przepisu używamy specjalnego ryżu do risotto.<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<b>Krok 2</b></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi-TA64dXRvOChBhsU9ay2yi41pD8NEzVnBHO2IsyGo1YqGAZYEE6HIy4nT2Qy4cWvFQy-HVXhaKabaIzT8iB_8LJd-NwMmgoASmfZrcgVpaRE9Q2gGSOH3Msbo-msP76zSCXfTv9Ngpz4/s1600/risotto+z+winem.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="213" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi-TA64dXRvOChBhsU9ay2yi41pD8NEzVnBHO2IsyGo1YqGAZYEE6HIy4nT2Qy4cWvFQy-HVXhaKabaIzT8iB_8LJd-NwMmgoASmfZrcgVpaRE9Q2gGSOH3Msbo-msP76zSCXfTv9Ngpz4/s320/risotto+z+winem.jpg" width="320" /></a>Gdy ryż jest lekko przezroczysty dodajemy kieliszek wina i mieszamy ryż
aż wchłonie płyn. To samo robimy z wywarem drobiowym: dodajemy po
chochelce płynu i mieszamy co jakiś czas ryż aż wchłonie bulion.
Czynność powtarzamy tak długo, aż ryż zrobi się al dente.
</div>
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<b>Krok 3</b><br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhA_z4MTfASX8xd08LEvZMYfY-R3VTVmd9ZQJEZdF-gySe8wnRbxsQ4f3Qh6eXxvCizT2s6ytfWX4xNM9s7v-ywQ5tZx1_eyLl8tGLRw4w_fPG8DDz04vO8Jk9MbftRMc_hel7MOAoEspU/s1600/risotto+z+cukinia.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="213" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhA_z4MTfASX8xd08LEvZMYfY-R3VTVmd9ZQJEZdF-gySe8wnRbxsQ4f3Qh6eXxvCizT2s6ytfWX4xNM9s7v-ywQ5tZx1_eyLl8tGLRw4w_fPG8DDz04vO8Jk9MbftRMc_hel7MOAoEspU/s320/risotto+z+cukinia.jpg" width="320" /></a></div>
Gdy ryż jest prawie gotowy dodajemy cukinie pokrojoną w małą kosteczkę.<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<b>Krok 4</b><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjaZ1-qA3vNK3AsWgBR-2ZsqxZJXaP34tIq6w9YHOy3lAjcNdLIL9BqMUouO9KTHXp3o1mk_T2MDa9WqeK6poUeC8w7ARtJ8U9-8MFzia14fEwZUNA3i9tMg86Y2yQCB1osJBl1F71rWVA/s1600/risotto+z+krewekami+surowe.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="213" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjaZ1-qA3vNK3AsWgBR-2ZsqxZJXaP34tIq6w9YHOy3lAjcNdLIL9BqMUouO9KTHXp3o1mk_T2MDa9WqeK6poUeC8w7ARtJ8U9-8MFzia14fEwZUNA3i9tMg86Y2yQCB1osJBl1F71rWVA/s320/risotto+z+krewekami+surowe.jpg" width="320" /></a></div>
W ostatnim kroku dodajemy krewetki (ja miałam surowe ale mogą być
gotowane mrożone). Gdy są surowe jak w moim przypadku czekamy aż staną
się różowe zajmie im to dosłownie 2-3 minutki. <br />
<br />
Całość doprawiamy solą i pieprzem, oraz dodajemy pomidorki koktajlowe przekrojone na pół.<br />
<br />
Podajemy cieple smacznego :)
Poradnik domowyhttp://www.blogger.com/profile/06638605921402950978noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-7257831912589350085.post-26973079128852339782013-01-19T13:03:00.000+01:002013-01-19T17:44:47.126+01:00Cukinia faszerowana warzywami i kaszą jęczmiennąChciałabym wam zaproponować faszerowaną cukinię w wersji dietetycznej bezmięsnej z farszem warzywnym połączonym z kasza jęczmienną. Ta wegetariańska potrawa jest fajną odmianą od wersji którą zwykle się przygotowuje jako cukinię faszerowaną mięsem mielonym.<br />
<br />
Polecam do wypróbowania przepis :)<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjifS_RMUJjGzLKE1MUX4aSU5XyriOY7kCxsETSu0nWfqWsFxza9tG_bAl-ZE94sJhYP8YkgPxpxDLPQZ7DFIi99w8uNvzM89-CjRK4tOJE7Xr8xqY3SOTkM9O4_BwIhQGcOg6y7i0pZvA/s1600/cukinie+z+serem+2.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjifS_RMUJjGzLKE1MUX4aSU5XyriOY7kCxsETSu0nWfqWsFxza9tG_bAl-ZE94sJhYP8YkgPxpxDLPQZ7DFIi99w8uNvzM89-CjRK4tOJE7Xr8xqY3SOTkM9O4_BwIhQGcOg6y7i0pZvA/s1600/cukinie+z+serem+2.jpg" /></a></div>
<br />
<h5>
Składniki: </h5>
<ul class="list listRecipeIngredients">
<li>
3 szt cukinia,
</li>
<li>
1 szklanka kasza jęczmienna,
</li>
<li>
2 szt cebula biała,
</li>
<li>
4 szt marchewka,
</li>
<li>
1 szt seler korzeniowy,
</li>
<li>
1 szt por (biała część),
</li>
<li>
2 szt pietruszka,
</li>
<li>
1 mały pęczek natka pietruszki,
</li>
<li>
1 szt papryka czerwona,
</li>
<li>
pieprz,
</li>
<li>
opcjonalnie ser zółty,
</li>
<li>
przyprawa do dań Kucharek</li>
</ul>
<u><b>Przepis krok po kroku:</b></u><br />
<br />
<br />
<b>Krok 1 </b><u><b><br /></b></u><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEibdQh13UqrfpibXD6SBSZcmByI9ZC78I2J0uT1RXGbmO-aSP0FF0D6_5qGJJv_Y1Kurgz2-XM9jcYlTHvQlnOmicCmfd3B_89Nz6CEiO11AlZzB9T1SK6MYNLt50W-OUMw9rOFJLG89dU/s1600/kasza+j%C4%99czmienna.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="213" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEibdQh13UqrfpibXD6SBSZcmByI9ZC78I2J0uT1RXGbmO-aSP0FF0D6_5qGJJv_Y1Kurgz2-XM9jcYlTHvQlnOmicCmfd3B_89Nz6CEiO11AlZzB9T1SK6MYNLt50W-OUMw9rOFJLG89dU/s320/kasza+j%C4%99czmienna.jpg" width="320" /></a></div>
<br />
Zaczynamy od ugotowania kaszy według przepisu na opakowaniu
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<b>Krok 2</b><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjf_jtuReDodNS9sD5StMuwIwQY6OL1SXtlZ2il616AhZQXgK5RjV0JWaq7R8UhHJxiWSWb3qYcA4egk_Mply94vuj9VCz_kB8lus-I98Gb0UxzQwlgGzfeg79hgRRY7CtNEFTgGfHVAkI/s1600/warzywa+do+farszu.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="213" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjf_jtuReDodNS9sD5StMuwIwQY6OL1SXtlZ2il616AhZQXgK5RjV0JWaq7R8UhHJxiWSWb3qYcA4egk_Mply94vuj9VCz_kB8lus-I98Gb0UxzQwlgGzfeg79hgRRY7CtNEFTgGfHVAkI/s320/warzywa+do+farszu.jpg" width="320" /></a></div>
Cebulkę siekamy w kostkę i szklimy. Marchewkę i korzeń pietruszki
obieramy i ścieramy na grubych oczkach a następnie dorzucamy do cebuli.
Pora kroimy w plasterki, paprykę i seler w drobną kostkę dodajemy do
pozostałych warzyw. Przesmażamy wszystko razem aż warzywa zmiękną i
przejdą swoimi smakami. Doprawiamy przyprawą do dań Kucharek i pieprzem
oraz posiekaną natką pietruszki. Łączymy całość z ugotowaną kaszą.<br />
<br />
<br />
<br />
<b>Krok 3</b><br />
<br />
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj6d6z2m-hdNND2GtoPzcMez9z1gf6wK-Gxkf2pE5k6CsMSlOWNmIT0QFctCglX3uhTAKmXI0fblC64Zod-5j5h_hGrlGfg8_WG8l8hPMY2x-ZaD8tHEFm6rpShvCu2Qv9J9YAd4bA0raM/s1600/cukinie+wydr%C4%85%C5%BCone.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="213" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj6d6z2m-hdNND2GtoPzcMez9z1gf6wK-Gxkf2pE5k6CsMSlOWNmIT0QFctCglX3uhTAKmXI0fblC64Zod-5j5h_hGrlGfg8_WG8l8hPMY2x-ZaD8tHEFm6rpShvCu2Qv9J9YAd4bA0raM/s320/cukinie+wydr%C4%85%C5%BCone.jpg" width="320" /></a> Cukinie myjemy kroimy na pół i wydrążamy środek.<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<b>Krok 4</b><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj3fYLGEcztOxdouCHmKBX2OtHiK6c6oI3o0FhdfA0Txynk3lCxHiDENzdAzxoYQG04zxVbrIBURtkUyzn4XD2yKGl4_q9gpBPxZMB8U8_dLCfdLzTeo7JdHH-1t8_7WZMCa85mkxnet5o/s1600/nadziane+cukinie.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="213" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj3fYLGEcztOxdouCHmKBX2OtHiK6c6oI3o0FhdfA0Txynk3lCxHiDENzdAzxoYQG04zxVbrIBURtkUyzn4XD2yKGl4_q9gpBPxZMB8U8_dLCfdLzTeo7JdHH-1t8_7WZMCa85mkxnet5o/s320/nadziane+cukinie.jpg" width="320" /></a></div>
Do łódek zrobionych z cukinii nakładamy nasz kolorowy dietetyczny farsz. Faszerowaną cukinię wstawiamy do piekarnika rozgrzanego do 180 C na ok 30-40 min.
Na dwie minuty przed podaniem posypujemy farsz startym zółtym serem, czekamy aż się stopi i podajemy ciepłe ozdobione natką pietruszki.<br />
<br />
<br />
SMACZNEGO :)Poradnik domowyhttp://www.blogger.com/profile/06638605921402950978noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-7257831912589350085.post-76580796598134244752012-02-27T23:26:00.000+01:002012-02-27T23:26:46.969+01:00Ciasto piankowe - czyli ciasta bez pieczenia part 2<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><br />
</div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEivRpOwQul6GxH3G06L0Gh0fsbGalUrIUFnaLdzclnAYa3WaaHOrmWhzjwLT7s2SzNuMYZP55xDDf7extlAfg54qy92FxlDy0Y93Q_BiWyWbyqrufnNjs4BCBcLK1jf0Nqza9hhb9b-VPw/s1600/ciasto+piankowe.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="540" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEivRpOwQul6GxH3G06L0Gh0fsbGalUrIUFnaLdzclnAYa3WaaHOrmWhzjwLT7s2SzNuMYZP55xDDf7extlAfg54qy92FxlDy0Y93Q_BiWyWbyqrufnNjs4BCBcLK1jf0Nqza9hhb9b-VPw/s640/ciasto+piankowe.jpg" width="640" /></a></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><br />
</div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"></div><div class="separator" style="clear: both;">Kolejne ciasto dla amatorów słodkich deserów, którzy nie lubią się przemęczać przy ich przygotowaniu. Ciasto jest o tyle proste, że nie wymaga pieczenia, a więc i specjalnych zdolności kulinarnych, a skoro wyszło mnie wyjdzie i wam</div><div class="separator" style="clear: both;">Najbardziej pracochłonna była dekoracja, reszta to pikuś ;)</div><div class="separator" style="clear: both;"><br />
</div><div class="separator" style="clear: both;"><b>Przepis na ciasto</b></div><div class="separator" style="clear: both;"><br />
</div><div class="separator" style="clear: both;"><u>Składniki na spód ciasta:</u></div><div class="separator" style="clear: both;"><br />
</div><div class="separator" style="clear: both;">250 g markiz czekoladowych z nadzieniem czekoladowym</div><div class="separator" style="clear: both;">50 g roztopionego masła </div><div class="separator" style="clear: both;">50 g roztopionej czekolady (opcjonalnie, jeśli chcecie żeby spód był słodszy)</div><div class="separator" style="clear: both;"><br />
</div><div class="separator" style="clear: both;">Wykonanie:</div><div class="separator" style="clear: both;"><br />
</div><div class="separator" style="clear: both;">Wszystkie składniki miksujemy w malakserze i ugniatamy ciasto i przekładamy do delikatnie wysmarowanej masłem formy. Wstawiamy do lodówki.</div><div class="separator" style="clear: both;"><br />
</div><div class="separator" style="clear: both;"><br />
</div><div class="separator" style="clear: both;"><u>Składniki na mus:</u></div><div class="separator" style="clear: both;"><br />
</div><div class="separator" style="clear: both;">200 g pianek marshmallows</div><div class="separator" style="clear: both;">125 ml mleka 3,2%</div><div class="separator" style="clear: both;">50 ml likieru truskawkowego u mnie Bols </div><div class="separator" style="clear: both;">375 ml kremówki</div><div class="separator" style="clear: both;">opcjonalnie barwnik czerwony</div><div class="separator" style="clear: both;"><br />
</div><div class="separator" style="clear: both;">Wykonanie:</div><div class="separator" style="clear: both;"><br />
</div><div class="separator" style="clear: both;">W rondelku umieszczamy mleko i pianki i mieszamy tak długo na małym ogniu, aż pianki nam się rozpuszczą. Pamiętajmy jednak że nie mogą się zagotować, ponieważ zawarta w piankach żelatyna straci swoje właściwości ściągające. Następnie piankowe mleczko przelewamy do innego chłodnego naczynia i dodajemy likier, zostawiamy żeby lekko przestygło. W tym czasie ubijamy kremówkę, z tym że nie na zupełnie sztywno, musi mieć trochę lżejszą konsystencję. Gdy pianki trochę przestygną łączymy je z bitą śmietaną i przelewamy na ciasteczkowy spód. Wstawiamy do lodówki.</div><div class="separator" style="clear: both;"><br />
</div><div class="separator" style="clear: both;"><u>Uwaga:</u> Jeśli wlejecie trochę więcej mleka i masa będzie dosyć płynna nie martwcie się wyjdzie wam w efekcie ciasto o podwójnej strukturze tak jak mnie :) tzn. góra będzie z delikatnej pianki, a dół bardziej zbity jak w sernikach na zimno. Jeśli masa wyjdzie wam gęsta całe ciasto będzie piankowe, jedna i druga opcja jest super smaczna </div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg09hflBIgZrF4j5M7IZKsCwOUm0bXKlg1ZA3QJQ3eRcCIfIEsSimL5CdEIN8MCeK1cOo9jbcQC2lkGCBgGJhgFmuSw3jTyvzlvMHk3T3gi1CN2J8J4jzFjeiowy754-_ss6Z5-Sq6NFHE/s1600/ciasto+piankowe++kawa%C5%82ek.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="412" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg09hflBIgZrF4j5M7IZKsCwOUm0bXKlg1ZA3QJQ3eRcCIfIEsSimL5CdEIN8MCeK1cOo9jbcQC2lkGCBgGJhgFmuSw3jTyvzlvMHk3T3gi1CN2J8J4jzFjeiowy754-_ss6Z5-Sq6NFHE/s640/ciasto+piankowe++kawa%C5%82ek.jpg" width="640" /></a></div><div class="separator" style="clear: both;"><br />
</div><div class="separator" style="clear: both;"><u>Dekoracja ciasta:</u></div><div class="separator" style="clear: both;"><br />
</div><div class="separator" style="clear: both;">Rozpuściłam cukier z odrobiną wody tworząc gęsty ciągnący się karmel. </div><div class="separator" style="clear: both;">Na papierze do pieczenia położyłam łyżkę wazową dnem do góry, po czym fantazyjnymi ruchami pokryłam ją stróżkami karmelu tworząc koszyczek, który po kilkudziesięciu sekundach z łatwością można było już zdjąć.</div><div class="separator" style="clear: both;"><br />
</div><div class="separator" style="clear: both;"><br />
</div><div class="separator" style="clear: both;"><br />
</div>Poradnik domowyhttp://www.blogger.com/profile/06638605921402950978noreply@blogger.com7tag:blogger.com,1999:blog-7257831912589350085.post-58768040534580762112012-02-10T19:53:00.001+01:002012-02-10T20:34:46.485+01:00Czekoladowe ciasto bez pieczenia<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">Dzisiaj chciałabym wam zaproponować<b> przepis na c</b><b>zekoladowe ciasto bez pieczenia </b>czyli pyszny <b>czekoladowy</b> <b>mus</b><b style="font-size: x-large;"> </b>dla amatorów i miłośników czekolady, którzy od czasu do czasu przestają liczyć kalorie i pragną oddać się chwili przyjemności. Ten smakowity deser jest bardzo prosty w przygotowaniu i z pewnością przypadnie do gustu wszystkim łasuchom.</div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><b><br />
</b></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjKS_REgK6dEhyPxGv4WmbMc595tXkhIpuO0ux2QP8_PH1RSF92QaEpRmT8-9UgJXvCOPr3uv41cJ3VntTkNOLkfw0RqI-ilbLs5BFY8hSvPdqZFR1nkXZmMapVD6qPO3vmnaW0shdUpRo/s1600/pyszny+mus+czekoladowy.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjKS_REgK6dEhyPxGv4WmbMc595tXkhIpuO0ux2QP8_PH1RSF92QaEpRmT8-9UgJXvCOPr3uv41cJ3VntTkNOLkfw0RqI-ilbLs5BFY8hSvPdqZFR1nkXZmMapVD6qPO3vmnaW0shdUpRo/s1600/pyszny+mus+czekoladowy.jpg" /></a></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><b><br />
</b></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><u>Składniki na spód:</u></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><br />
</div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">50g gorzkiej czekolady </div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">2 łyżki kakao</div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">2 łyżki cukru pudru</div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">180g ciasteczek maślanych</div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">50g masła o temperaturze pokojowej</div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">opcjonalnie trochę mleka</div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><br />
</div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">Przygotowanie:</div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><br />
</div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">Czekoladę rozpuszczamy w kąpieli wodnej i odstawiamy żeby troszkę przestygła. Ciastka kruszymy jak najdrobniej choć nie przeszkadza gdy będzie trochę grubszych kawałków (będą przyjemnie chrupały).</div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">Do pokruszonych ciastek dodajemy kakao, cukier puder, łączymy z masłem i czekoladą wyrabiając jednolite ciasto. Gdy ciasto jest zbyt gęste i nie chce się dobrze połączyć można dodać odrobinę mleka - ja tak właśnie zrobiłam. Tortownice o średnicy 18-20cm wykładamy papierem do pieczenia, a boki smarujemy masłem. Gotową masę miasteczkową wykładamy na spód tortownicy, wyrównujemy i wkładamy do lodówki aby się schłodziła zesztywniała, dzięki czemu uzyskamy już sam w sobie pyszny blok czekoladowy.</div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><br />
</div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><u>Składniki na mus czekoladowy:</u></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><br />
</div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">150g gorzkiej czekolady dobrej jakości</div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">3 duże jajka</div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">3 łyżki cukru pudru</div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">4 łyżki likieru pomarańczowego np. Curacao</div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><br />
</div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">Przygotowanie:</div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><br />
</div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">Czekoladę rozpuszczamy w kąpieli wodnej i odstawiamy.</div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">Jajka przed rozbiciem myjemy w ciepłej wodzie, a następnie oddzielamy białka od żółtek.</div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">Białka ubijamy na sztywną pianę pod koniec ubijania dodając cukier puder.</div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">W osobnym naczyniu mikserem ubijamy żółtka dodając po trochu roztopionej czekolady, po łyżeczce likieru na zmianę rozluźniając masę połową białek. Uwaga: Po dodaniu alkoholu do czekolady raptownie ona gęstnieje więc proszę się nie przestraszyć i miksować dalej. Na koniec dodać resztę białek i delikatnie wymieszać. Uzyskany mus przełożyć do formy z ciasteczkowym spodem i odstawić do lodówki najlepiej na noc lub przynajmniej 3h - 4h. Przed wyjęciem z formy delikatnie oddzielić nożem mus od boków tortownicy.</div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><br />
</div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiEpvGB4Ck5nw6LO-YSaRX9x8LLsGlohV7W2-RxATP2Op0C-XLjm9h8tNiKlDE4TYnsWsD29OhT2Q8CUaecXm1GkvGbUxbkUN7DQZMLIPtjcR5eeXugtMQnOkylHEidWIzBgR-Wb6LUh24/s1600/czekoladowe+ciasto.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiEpvGB4Ck5nw6LO-YSaRX9x8LLsGlohV7W2-RxATP2Op0C-XLjm9h8tNiKlDE4TYnsWsD29OhT2Q8CUaecXm1GkvGbUxbkUN7DQZMLIPtjcR5eeXugtMQnOkylHEidWIzBgR-Wb6LUh24/s1600/czekoladowe+ciasto.jpg" /></a></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><br />
</div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><br />
</div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">Smacznego :)</div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><br />
</div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">ps. Myślę, że taki mus czekoladowy może być wspaniałym pomysłem na walentynkowy deser a przecież Walentynki tuż tuż :)</div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><br />
</div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><br />
</div>Poradnik domowyhttp://www.blogger.com/profile/06638605921402950978noreply@blogger.com4tag:blogger.com,1999:blog-7257831912589350085.post-72009559042807649922011-12-16T22:24:00.000+01:002011-12-16T22:24:59.974+01:00Nuggetsy z kurczaka na słodkoPomysł na obiad z kurczakiem w roli głównej w trochę innej formie czyli nuggetsy z cząstkami ziemniaków (tudzież mogą być frytki). Fajnie sprawdzą się również na przyjęciach jako przekąska na jeden kęs.<br />
<div>Można kupić gotową panierkę do naszych nuggetsów, ale można też zrobić je samemu i ten samodzielny patent właśnie chcę przestawić.</div><div><br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgD23Cw6Myrb3EQ_dw1p6ySwew2v-5LQanGYMb5hbkuS_ryFOleZ7-vOtCXFxO3ncTJ8g6DYXICY2Hn1L8ScBFuAnJfWkX08h0SYoCNW3JBQsMb53OnEdGl3qnV0EZ7VoV2qCK3EfoxvFY/s1600/nuggetsy+z+kurczaka.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgD23Cw6Myrb3EQ_dw1p6ySwew2v-5LQanGYMb5hbkuS_ryFOleZ7-vOtCXFxO3ncTJ8g6DYXICY2Hn1L8ScBFuAnJfWkX08h0SYoCNW3JBQsMb53OnEdGl3qnV0EZ7VoV2qCK3EfoxvFY/s1600/nuggetsy+z+kurczaka.jpg" /></a></div><br />
</div><div>Mój przepis na Nuggetsy z kurczaka na słodko wygląda następująco</div><div><br />
</div><div>Składniki:</div><div></div><div>Podwójna pierś z kurczaka</div><div>śmietana</div><div>miód</div><div>jajko, sól</div><div>płatki kukurydziane (u mnie miodowe z orzeszkami)</div><div><br />
</div><div>Przygotowanie:</div><div><br />
</div><div>Zaczynamy od delikatnego rozbicia piersi i pokrojenia jej na paski (kąski). Następnie robimy marynatę z czterech łyżek śmietany i dwóch łyżek miodu, dokładnie obtaczamy w niej piersi i wstawiamy do lodówki na 1 do 2 godzin. Płatki owsiane rozdrabniamy (ja wsypałam je do torebki śniadaniowej i pokruszyłam wałkiem do ciasta bo był pod ręką ), jajko roztrzepujemy w osobnej miseczce. Gdy mięso odleżało swoje w marynacie, zabieramy się do panierowania. Dobrze jest w tym momencie mieć już przygotowaną blachę wyłożoną papierem do pieczenia aby gotowe kąski układać od razu w formie.</div><div>Paski kurczaka obtaczamy najpierw w jajku a następnie w płatkach kukurydzianych i na blachę.</div><div>Pieczemy 20 min w temperaturze 200 stopni.</div><div>Jako dodatek do słodkich nuggetsów polecam sos tajski chili i pieczone ziemniaki :) Pyszota </div><div><br />
</div><div>SMACZNEGO! </div><div><br />
</div><div><br />
</div><div><br />
</div>Poradnik domowyhttp://www.blogger.com/profile/06638605921402950978noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-7257831912589350085.post-66121512672590000592011-12-08T19:56:00.000+01:002011-12-08T19:56:45.289+01:00Przepis na pyszny "Piernik Murzynek"Wróciłam i chciałabym podzielić się z wami pysznym i niesamowicie łatwym przepisem na<div><div style="text-align: center;"> <b><span class="Apple-style-span" style="font-size: large;">Piernik Murzynek. </span></b></div><div>Nadaje się w sam raz na świąteczny stół dlatego zachęcam do wypróbowania przepisu. </div><div><div><br />
</div><div><br />
</div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjcMyp412pd0FS934O6LHVJ-ycWpJmCCb-aFUnWSicmzU9CE0TO_Qrb_hHunA8i6Y6INa4nv_fqlqNlInekECdKkuIyijD9Q7BOD4e0wmB2Jum1jcH3Cx-lvC01LiUBkDfc8XkfyQ45rM4/s1600/piernik.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="297" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjcMyp412pd0FS934O6LHVJ-ycWpJmCCb-aFUnWSicmzU9CE0TO_Qrb_hHunA8i6Y6INa4nv_fqlqNlInekECdKkuIyijD9Q7BOD4e0wmB2Jum1jcH3Cx-lvC01LiUBkDfc8XkfyQ45rM4/s320/piernik.jpg" width="320" /></a></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><span class="Apple-style-span" style="font-size: x-small;"><br />
</span></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><span class="Apple-style-span" style="font-size: x-small;">Zdjęcie słabe, bo wykonane komórką, ale jakość ciasta jest 1000% lepsza niż zdjęcia ;)</span></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><br />
</div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><br />
</div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">Potrzebne składniki na ciasto:</div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><br />
</div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">3 szklanki mąki</div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">1 1/2 szklanki cukru</div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">2 łyżki sody</div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">2 łyżki kakao</div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">1 opakowanie przyprawy do piernika</div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">2 łyżki dżemu śliwkowego</div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">2 szklanki zsiadłego mleka lub maślanki</div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">3/4 szklanki oleju (najlepiej słonecznikowego)</div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">garść rodzynek</div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">15-20 szt. orzechów włoskich</div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><br />
</div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">Składniki na krem:</div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><br />
</div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">1 duża śmietanka Łowicka 30%</div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">1/2 szklanki cukru pudru</div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">1 łyżka żelatyny </div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><br />
</div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">Przygotowanie:</div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">Na początek mieszamy ze sobą wszystkie suche składniki tj. mąkę, cukier, sodę, kakao, przyprawę do piernika. Następnie dodajemy dżem, zsiadłe mleko, olej i jeszcze raz dokładnie mieszamy. Na koniec dodajemy rodzynki i pokruszone włoskie orzechy. Całość przelewamy do formy i pieczemy w piecyku rozgrzanym do 170 C przez ok 40 min. Po tym czasie sprawdzamy patyczkiem czy ciasto nie jest w środku wilgotne. Jeśli patyczek mamy czysty ciasto wyjmujemy do wystudzenia. </div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><br />
</div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">W czasie pieczenia ciasta przygotowujemy krem do przełożenia ciasta.</div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">Ubijamy mikserem śmietanę, dodajemy cukier puder, i rozpuszczoną w niewielkiej ilości wody żelatynę (rozpuszczamy w ciepłej wodzie, ale do bitej śmietany dodajemy ostudzoną ale o tym przecież dobrze wiecie ;) ). Całość na pół godzinki wstawiamy do lodówki żeby nam się masa ściągnęła.</div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><br />
</div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">Gdy ciasto mamy już upieczone i przestudzone, przekrawamy je na pół i dolną część smarujemy najpierw dżemem, potem bitą śmietaną, następnie przykrywamy drugą częścią ciasta. </div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">Ozdabiamy według uznania :) Ja polałam ciasto gotową polewą czekoladową, i zaznaczyłam obecność orzechów włoskich w cieście,</div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><br />
</div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><br />
</div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">smacznego ;)</div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><br />
</div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><br />
</div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><br />
</div><div><br />
</div></div></div>Poradnik domowyhttp://www.blogger.com/profile/06638605921402950978noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-7257831912589350085.post-33542402959464901392011-07-02T15:04:00.000+02:002011-07-02T15:04:39.911+02:00Pole makówJakiś czas temu odkryłam w mojej okolicy makowe pole, boski widok dla moich oczu! Uwielbiam, ba wręcz kocham maki, dlatego nie mogłam sobie odmówić malej amatorskiej sesji w makach, póki jeszcze tak pięknie kwitły! Trochę na zdjęciach jestem w cieniu, ale co tam, grunt, że okala mnie przepiękna soczysta czerwień maków ;) <br />
Co ja bym dała, żeby mieć sesje ślubną w makach ah marzenie, marzenie ... kto wie, być morze się uda .... oby za rok w czerwcu na nowo zakwitły ... :)<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi938xntoaqYoAxEUeU5FkTOfq8pa28oW-uWrdhm5gZEsJ2b7NpqIb2DxgM7t7f5fSpUROweQtmMtngYhZqdN6Z2RwbQCYKdPwLqKL2bBb0I9-xCGnijqNPD_E8vcQnPj7PpZYYzkc_TrE/s1600/ola+maki.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi938xntoaqYoAxEUeU5FkTOfq8pa28oW-uWrdhm5gZEsJ2b7NpqIb2DxgM7t7f5fSpUROweQtmMtngYhZqdN6Z2RwbQCYKdPwLqKL2bBb0I9-xCGnijqNPD_E8vcQnPj7PpZYYzkc_TrE/s1600/ola+maki.jpg" /></a></div><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgR2Ph1bV4Z4XqPOudvEG1ecRFg1TgTK-RDa2Ib1o2AvmDJd5xBuHfBhS2ZC_mhyscnu1-wXjMTILf1LSZDf-ktLUZwa7uMo6uIdCRicOeSK0G6m9QXRxKN6LRyeYLp2Qx4IMteelyiOzU/s1600/pole+mak%25C3%25B3w.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgR2Ph1bV4Z4XqPOudvEG1ecRFg1TgTK-RDa2Ib1o2AvmDJd5xBuHfBhS2ZC_mhyscnu1-wXjMTILf1LSZDf-ktLUZwa7uMo6uIdCRicOeSK0G6m9QXRxKN6LRyeYLp2Qx4IMteelyiOzU/s1600/pole+mak%25C3%25B3w.jpg" /></a></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br />
</div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhAKt2I3usaxuDpcL0rhIyf99WPA8m0V46Mr2j9l7IViUI3MMXE9Qh83zTKOCTAKlEKBp8rMVXndOPhuCzOha8tE2NMqRuDzdvfBjWKiEQPz6FaDVbmYHXHLXMhE2WaazqFXUuv1_H3dbQ/s1600/pole+mak%25C3%25B3w+i+ja.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhAKt2I3usaxuDpcL0rhIyf99WPA8m0V46Mr2j9l7IViUI3MMXE9Qh83zTKOCTAKlEKBp8rMVXndOPhuCzOha8tE2NMqRuDzdvfBjWKiEQPz6FaDVbmYHXHLXMhE2WaazqFXUuv1_H3dbQ/s1600/pole+mak%25C3%25B3w+i+ja.jpg" /></a></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br />
</div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br />
</div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br />
</div>Poradnik domowyhttp://www.blogger.com/profile/06638605921402950978noreply@blogger.com7tag:blogger.com,1999:blog-7257831912589350085.post-26798535304831546122010-10-03T13:20:00.000+02:002010-10-03T13:20:24.623+02:00Kolczyki, przywieszka i wygrane CandyDzisiaj nadrabiam zaległości, czasu ciągle brak, u was widzę bardzo dużo się dzieje u mnie pościk raz na miesiąc, że aż wstyd. Październik się zaczyna a wraz z nim ostatni rok szkoły, pisanie pracy mgr i w ogóle natłok obowiązków, więc już zupełnie nie wiem jak to będzie. Mam tylko nadzieję, że trochę czasu na tworzenie znajdę, żeby się odstresować od pracy i szkoły :)<br />
Póki co chciałam się pochwalić czerwonym komplecikiem jaki wykonałam, w postaci kolczyków i adekwatnej do kolczyków czerwonej przywieszki:<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg1piSUvde2wa7tbBvcU2Oy1gjyMrCwheCvYZOw5JytmdtKgDAPedkRxKTgfKX-X8ZJz2PJI2YFxCH2wns7JV0OH8K1_ZgAr-t2s6wdI9bPj6xHnWdmQ2v9ggx_sldxirqNWP3BEr4Pphg/s1600/kolczyki+czerwone.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg1piSUvde2wa7tbBvcU2Oy1gjyMrCwheCvYZOw5JytmdtKgDAPedkRxKTgfKX-X8ZJz2PJI2YFxCH2wns7JV0OH8K1_ZgAr-t2s6wdI9bPj6xHnWdmQ2v9ggx_sldxirqNWP3BEr4Pphg/s1600/kolczyki+czerwone.jpg" /></a></div><br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhleU89InkWspucumKp_mcKbACrAEYJiNKJLgoairYLuHhv6vSujlsjwL1vjPis_pJE2xhIvV5WKkKmj_eYXUMXQDBnqQG_a5UDRYzqM63_yDQruEcvfY22VWOkRcxX-qVBYn7jUCuXttQ/s1600/przywieszka+czerwona.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhleU89InkWspucumKp_mcKbACrAEYJiNKJLgoairYLuHhv6vSujlsjwL1vjPis_pJE2xhIvV5WKkKmj_eYXUMXQDBnqQG_a5UDRYzqM63_yDQruEcvfY22VWOkRcxX-qVBYn7jUCuXttQ/s1600/przywieszka+czerwona.jpg" /></a></div><br />
Poza tym w wakacje dopisało mi szczęście i pierwszy raz wygrałam candy które było zorganizowane przez Olgę na blogu <a href="http://filcudenka.blogspot.com/">http://filcudenka.blogspot.com/</a> do której serdecznie was zapraszam :).<br />
Z tej okazji dostałam od Olgi prześliczną dużą zieloną brochę, która była ze mną na wakacjach i dumnie przemierzała ulice Budvy i nie tylko :) (wiem, wiem refleks mam zabójczy, że dopiero teraz ją pokazuję).<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhKuYpBIE-GN885U5zytlIANYQgwLTBimhR_zxhj4iebWJc0hI09uGyhRatzQugIYRD3nTcwFtAqZ34mHYrLXMN7rGPilKO0gDSuUEVHWbzYLNIQosc1N3Q5wxnJy63EqoVdkCh7k4uDdU/s1600/broszka.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhKuYpBIE-GN885U5zytlIANYQgwLTBimhR_zxhj4iebWJc0hI09uGyhRatzQugIYRD3nTcwFtAqZ34mHYrLXMN7rGPilKO0gDSuUEVHWbzYLNIQosc1N3Q5wxnJy63EqoVdkCh7k4uDdU/s1600/broszka.jpg" /></a></div><br />
Oraz masę czesanki :), igłę do filcowania, i sporo przydasi do wyrobu biżuterii :) Tak więc będę uczyła się filcować!! Mówię wam jaką miałam radochę jak się dowiedziałam o wygranej i że nauczę się czegoś nowego. Jeszcze raz dziękuję kochana Olgo za taką możliwość :) Teraz tylko muszę znaleźć czas i będę próbowała działać ! <br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhudRfxfA1xv4FBhV7FPxJeYN2WJ8rnjXeJkhYHJbieHz69Jfy4cLpyeANFJs9Ry8fA4iU3s-Cv-xX1UWORUIG0FQ_CbjQrhCRMOyCMM_bkk6smKj8PfwgqhysbxpRSRRs0Bjup82lPGqo/s1600/przydasie.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhudRfxfA1xv4FBhV7FPxJeYN2WJ8rnjXeJkhYHJbieHz69Jfy4cLpyeANFJs9Ry8fA4iU3s-Cv-xX1UWORUIG0FQ_CbjQrhCRMOyCMM_bkk6smKj8PfwgqhysbxpRSRRs0Bjup82lPGqo/s1600/przydasie.jpg" /> </a></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br />
</div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">To by było narazie na tyle nadrabiania zaległości, pozdrawiam was serdecznie i do napisania za jakiś czas ;) Buziaki </div>Poradnik domowyhttp://www.blogger.com/profile/06638605921402950978noreply@blogger.com8tag:blogger.com,1999:blog-7257831912589350085.post-87305587442014510392010-09-06T20:34:00.002+02:002010-09-06T20:37:34.084+02:00Pocztówka z Wakacji - CzarnogóraWitam was Dziewczyny serdecznie po wakacyjnej przerwie.<br />
Muszę przyznać, że ciężko mi się po 36 stopniowych upałach zaaklimatyzować w naszym zimnym kraju, gdzie u mnie na termometrze widnieje 10 stopni ciepła brrr. Zdecydowanie jestem ciepłolubne stworzenie, ale co zrobić polarek na plecki i trzeba się przystosować, tylko opalenizną nie ma się gdzie pochwalić w takim stroju ;) <br />
Przywiozłam z wakacji mnóstwo zdjęć i niektórymi z nich chciałabym się z wami podzielić pokazując wam uroki Czarnogóry zwanej inaczej Montenegro. Może kogoś te fotki zachęcą do odwiedzenia tego wspaniałego kraju, który cechuje się dużą różnorodnością krajobrazu jak na swoją niewielką powierzchnię (jej powierzchnia to mniej więcej 1/3 woj. mazowieckiego). <br />
Plany na urlop miałam nieco inne, ale padło jednak na Bałkany i wcale nie żałuje, było cudownie!<br />
Nie mogłam się zdecydować, które zdjęcia wstawić bo w Czarnogórze jest masa pięknych i magicznych zakątków, które warto zobaczyć i się nimi zachwycić.<br />
Wybrałam poglądowo po kilka zdjęć pokazujących wspomnianą różnorodność tego kraju popatrzcie same :<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"></div>Na pierwszy plan poszła wizytówka Czarnogórskiego wybrzeża wyspa Sveti Stefan połączona z lądem wąskim przesmykiem.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjq95Bzts8vHfbYssQVFaoq5DdybfKmwTQBzNQCkuee3-cUNf2YqRyihK1U9nhk6S67jhJsvESCy1pPa41nhcHIN6Q0mke5WUQAKb-qX5DnqT0_eYFZQp2yWGFsLTT3wHeB2UgsdU96vgY/s1600/sveti+Stefan.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="442" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjq95Bzts8vHfbYssQVFaoq5DdybfKmwTQBzNQCkuee3-cUNf2YqRyihK1U9nhk6S67jhJsvESCy1pPa41nhcHIN6Q0mke5WUQAKb-qX5DnqT0_eYFZQp2yWGFsLTT3wHeB2UgsdU96vgY/s640/sveti+Stefan.jpg" width="640" /></a></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"></div><br />
Niżej widzimy już dwa widoki na starą Budvę otoczoną murami obronnymi.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgAq84HVhmCrG6GQ4Mu-OrFpZhSDcESDNcAlmyXahyphenhyphenYqGntWl29Pbst-yvvs-lQT2zM-9vvOh3zzr9tHNidLpF-txIzos8TTbwu3a3c6ZIN0KEzGU3fI2g0o3f8ycW99yb6fjIKLnq-ysc/s1600/Stara+Budva.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="442" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgAq84HVhmCrG6GQ4Mu-OrFpZhSDcESDNcAlmyXahyphenhyphenYqGntWl29Pbst-yvvs-lQT2zM-9vvOh3zzr9tHNidLpF-txIzos8TTbwu3a3c6ZIN0KEzGU3fI2g0o3f8ycW99yb6fjIKLnq-ysc/s640/Stara+Budva.jpg" width="640" /></a></div><br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEijJITy7E-yPYGTPF2S4ZhXSTBEpZ-mdEqDDdjrqRKH2tNBRI0j2OKZV3zGrjlyykfRDHu3x7xeAF0sV7TlYlD5I1wSUJsQDFZa4AO84FDQf5FPg3s1koeXZXP00mOEU97bXwiTw-nQX48/s1600/Budva.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="442" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEijJITy7E-yPYGTPF2S4ZhXSTBEpZ-mdEqDDdjrqRKH2tNBRI0j2OKZV3zGrjlyykfRDHu3x7xeAF0sV7TlYlD5I1wSUJsQDFZa4AO84FDQf5FPg3s1koeXZXP00mOEU97bXwiTw-nQX48/s640/Budva.jpg" width="640" /></a></div><br />
Tutaj w tle widok na pobliską wyspę świętej Nikoli którą również się wybraliśmy :)<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhbtgEyuT9kCKPm0SHUG0k7YdAeQDndBVC-w6Dxu9yZNLoQenX-5Jr0t81q10QW0I82gR_TCysAicYmbjrwZhDEN7Uwb5JlFPCcuL1FnFSW7hAfYRj-1CPMShQN2hHi4VuMMQ_XV6nRSCY/s1600/Nikola.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="442" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhbtgEyuT9kCKPm0SHUG0k7YdAeQDndBVC-w6Dxu9yZNLoQenX-5Jr0t81q10QW0I82gR_TCysAicYmbjrwZhDEN7Uwb5JlFPCcuL1FnFSW7hAfYRj-1CPMShQN2hHi4VuMMQ_XV6nRSCY/s640/Nikola.jpg" width="640" /></a></div><br />
A tu już widok z tej wyspy<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg_8EkA8_rlKgCGHOfnCNTxf74nFE00H9mHgohVx0r5mJz7gFvaBtJYaOslZHVCx-fOFpwINpgY5_ZjWfwBaX3oFT13W-2JWGQCWjT42xbyFieovJkv3KPAH6eR0YwOHo-y3-JrAQb68p8/s1600/wyspa+%C5%9Bw+Nikola.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="596" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg_8EkA8_rlKgCGHOfnCNTxf74nFE00H9mHgohVx0r5mJz7gFvaBtJYaOslZHVCx-fOFpwINpgY5_ZjWfwBaX3oFT13W-2JWGQCWjT42xbyFieovJkv3KPAH6eR0YwOHo-y3-JrAQb68p8/s640/wyspa+%C5%9Bw+Nikola.jpg" width="640" /></a></div><br />
Poniżej Widok na wybrzeże Boki Kotorskiej <br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEha1golwqBCZF3BEcGWN9BNlbYi4fM0LzSocSRq5qVqX0Wamb9rOMf4pI_dS6cCzz7b6tH7kHWT_wykDOe8ndu-8DZn_Cyft4KPF5mMqbesy782RyC8lMy9ElfTuOUWeVJiLTq2o61ZLfU/s1600/Boka+Kotorska.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="506" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEha1golwqBCZF3BEcGWN9BNlbYi4fM0LzSocSRq5qVqX0Wamb9rOMf4pI_dS6cCzz7b6tH7kHWT_wykDOe8ndu-8DZn_Cyft4KPF5mMqbesy782RyC8lMy9ElfTuOUWeVJiLTq2o61ZLfU/s640/Boka+Kotorska.jpg" width="640" /></a></div>Jezioro zalane liliami wodnymi, żałuję ogromnie, że nie były w czasie kwitnienia.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhscV-mUAvVy1jiXQW4zfIaZhnEJD99SqDISWfxOOqEW9_zt1zuh2RxKVWTBoaOoEFM4cgHpPL6FAsl2do0Ony4dUmZw7RRN3QOJ9aOf4rSc8UoiIDGSa1CnmzPOkiYF7YQfMENJqmsYzU/s1600/jezioro+szkoderskie.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="442" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhscV-mUAvVy1jiXQW4zfIaZhnEJD99SqDISWfxOOqEW9_zt1zuh2RxKVWTBoaOoEFM4cgHpPL6FAsl2do0Ony4dUmZw7RRN3QOJ9aOf4rSc8UoiIDGSa1CnmzPOkiYF7YQfMENJqmsYzU/s640/jezioro+szkoderskie.jpg" width="640" /></a></div><br />
Kanion Rzeki Tara<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgwS1D5StG-u3vHla8NK5TEWLgBPPa8xNjSBBfByTNJNnCYU_O1FGtwo4H9MceyPVF_l-2n0aWIXCyd3Q5tO9pfPNFHPkYxS77391voXEUsHt8KBIfgM5j7h3VEL3kaxPB2aBjT1Barsso/s1600/kanion.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="442" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgwS1D5StG-u3vHla8NK5TEWLgBPPa8xNjSBBfByTNJNnCYU_O1FGtwo4H9MceyPVF_l-2n0aWIXCyd3Q5tO9pfPNFHPkYxS77391voXEUsHt8KBIfgM5j7h3VEL3kaxPB2aBjT1Barsso/s640/kanion.jpg" width="640" /></a></div><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhLOTBO_IiQTtd7r57YQxxL0PmQxhbrAzNV6p9UlyfFdu_xQjwuY6z0T4pXJO5T5fwXEUKEpPVaIm3iL1T-Oq9FzQ-fg2aJokzcVE5Aesdx8Jxq3NyWdUuV6sKXxhHM94eCi0EHDL6BNWA/s1600/tara.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="442" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhLOTBO_IiQTtd7r57YQxxL0PmQxhbrAzNV6p9UlyfFdu_xQjwuY6z0T4pXJO5T5fwXEUKEpPVaIm3iL1T-Oq9FzQ-fg2aJokzcVE5Aesdx8Jxq3NyWdUuV6sKXxhHM94eCi0EHDL6BNWA/s640/tara.jpg" width="640" /></a></div><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj8QXdb8mlDQ4CQhkk6ZDX6YIbYZMQ74NFuyrEnnpkAZuFsY6RToMzw02wPPnNucwe3n_Dvcxf9RNIRTjwXSw7lGoXyhREwg4c0Y5SlDVykPm-dNK3uExBEwwfpQYE3MLs6b-Mm9Eg-4RE/s1600/kanion+rzeki+Tara.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="418" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj8QXdb8mlDQ4CQhkk6ZDX6YIbYZMQ74NFuyrEnnpkAZuFsY6RToMzw02wPPnNucwe3n_Dvcxf9RNIRTjwXSw7lGoXyhREwg4c0Y5SlDVykPm-dNK3uExBEwwfpQYE3MLs6b-Mm9Eg-4RE/s640/kanion+rzeki+Tara.jpg" width="640" /></a></div><br />
Park Narodowy Durmitor - Jezioro Czarne<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh5PuY6MdCYSArpuAd9iSVfOvQr9hntKVWFaKSSK80r128ne_dhCGUZcaS8nS2nevCdSCk9J-B5IN8QL5EKZztqGPjfhIO3h4Iwd-uzg5NTWoY-5lO8UTpaeRkvXG_Wf9mhMoEX7XfDEOs/s1600/jezioro+czarne.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="442" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh5PuY6MdCYSArpuAd9iSVfOvQr9hntKVWFaKSSK80r128ne_dhCGUZcaS8nS2nevCdSCk9J-B5IN8QL5EKZztqGPjfhIO3h4Iwd-uzg5NTWoY-5lO8UTpaeRkvXG_Wf9mhMoEX7XfDEOs/s640/jezioro+czarne.jpg" width="640" /></a></div><br />
A na końcu ja (ujawniam się ;) ) w jednej z wąskich uliczek tym razem Dubrownika ( o Chorwację też zahaczyliśmy :) )<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjMTjSder8K_avMEgcJYIE4gDNfe6F3NmAXKBmEEhbQzRMlo9rwfwseGNywayP2MDuEtAn8517kTZNIrGSZYcZfd7L7rdvoHqm6oUFGAlKFouj7x8v_E50v8paVEeBmSwVK1hASmQz4o98/s1600/w%C4%85skie+uliczki+budvy.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjMTjSder8K_avMEgcJYIE4gDNfe6F3NmAXKBmEEhbQzRMlo9rwfwseGNywayP2MDuEtAn8517kTZNIrGSZYcZfd7L7rdvoHqm6oUFGAlKFouj7x8v_E50v8paVEeBmSwVK1hASmQz4o98/s640/w%C4%85skie+uliczki+budvy.jpg" width="442" /></a></div><br />
<br />
Pozdrawiam was serdecznie :) <br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"></div>Poradnik domowyhttp://www.blogger.com/profile/06638605921402950978noreply@blogger.com10tag:blogger.com,1999:blog-7257831912589350085.post-41633581553493481712010-08-17T09:33:00.002+02:002011-12-11T18:39:01.243+01:00Wieszaki decoupageJeszcze tak szybciutko przed wyjazdem na długo oczekiwany urlopik chcę wam pokazać wieszaki, które przyozdobiłam różyczkami. Zrobiłam 2 na próbę, a po powrocie planuję wykonać jeszcze 6 do 8 częściowego kompletu :)<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiUeuPkMF3EjSWCN2Kk87PIvlX0FAmg9nZsnQ_3ZUyw-sDXFe9niutc4jg2qw-GqCOdVKDxeAx7G6UMXzUyaSfmjkCxyNq4GNU9cBs6iEKQDLSCk4JHA1AtxcWSffU1KVYfY928WwRRpMk/s1600/R%C3%B3zyczki.jpg" imageanchor="1" linkindex="18" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="392" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiUeuPkMF3EjSWCN2Kk87PIvlX0FAmg9nZsnQ_3ZUyw-sDXFe9niutc4jg2qw-GqCOdVKDxeAx7G6UMXzUyaSfmjkCxyNq4GNU9cBs6iEKQDLSCk4JHA1AtxcWSffU1KVYfY928WwRRpMk/s640/R%C3%B3zyczki.jpg" width="640" /></a><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgYgato9AL8uq6y_aiL9lCYCUn1mZeFp0iO2JtyYHLodfwf9Y4TpwQ33DtA2CHvS66qPIW0Hoz3AMPwQf5i3_Flzvmqf1etmNwiGJhJj4u6fV-ILUzlebGoJ7n6e1Q9uJHKZBbdJ99ZdKI/s1600/Schowek06.jpg" imageanchor="1" linkindex="19" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="352" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgYgato9AL8uq6y_aiL9lCYCUn1mZeFp0iO2JtyYHLodfwf9Y4TpwQ33DtA2CHvS66qPIW0Hoz3AMPwQf5i3_Flzvmqf1etmNwiGJhJj4u6fV-ILUzlebGoJ7n6e1Q9uJHKZBbdJ99ZdKI/s640/Schowek06.jpg" width="640" /></a></div><br />
I tym postem dziewczynki żegnam się z wami na 2 tygodnie, wybywam poleniuchować i poplażować trochę, trzymajcie się cieplutko i twórzcie, piszcie, żebym po powrocie miała co nadrabiać przeglądając wasze blogi :)Poradnik domowyhttp://www.blogger.com/profile/06638605921402950978noreply@blogger.com10tag:blogger.com,1999:blog-7257831912589350085.post-17427222385794295872010-08-10T11:21:00.001+02:002011-12-11T18:38:08.291+01:00Lusterko Decoupage cz. 2 Dzisiaj druga odsłona mojej zabawy z Decoupage. Tym razem eksperymentowałam z preparatem do spękań i muszę przyznać, że efekty naprawdę mi się podobają. Bez długiego rozpisywania zobaczcie same :)<br />
<br />
Najpierw zdjęcie z samych spękań<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgVSwZ-jBZfDCaWoUX7ia9UzPTrmNE1U0AZaq1yBL7gx7CwyUF5IRSJy3s6JxQ1ZLYDx-_bTUH39OB11qcAKC-7Jn8iNI67N6_NUOa5EBophyrWJeJLyfwGMcovOqqkCJ9LhAIPlfdKGLg/s1600/lusterko+1.jpg" imageanchor="1" linkindex="141" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="275" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgVSwZ-jBZfDCaWoUX7ia9UzPTrmNE1U0AZaq1yBL7gx7CwyUF5IRSJy3s6JxQ1ZLYDx-_bTUH39OB11qcAKC-7Jn8iNI67N6_NUOa5EBophyrWJeJLyfwGMcovOqqkCJ9LhAIPlfdKGLg/s400/lusterko+1.jpg" width="400" /></a></div><br />
A tu już z naklejonym motywem słoneczników<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgH2ttrsFe5wI6BVFkpo1-qNeT_sqTzq-uUExFg02iI85CWgSqpc0XTZZ6Meq49na_MY6NdZS1Zd9jzMJ97EgRN0pIOc9Pk481-iStXFVovsd-JI8JScaq7nlxuv58I689qePrRC9S4O5w/s1600/s%C5%82oneczniki.jpg" imageanchor="1" linkindex="142" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="428" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgH2ttrsFe5wI6BVFkpo1-qNeT_sqTzq-uUExFg02iI85CWgSqpc0XTZZ6Meq49na_MY6NdZS1Zd9jzMJ97EgRN0pIOc9Pk481-iStXFVovsd-JI8JScaq7nlxuv58I689qePrRC9S4O5w/s640/s%C5%82oneczniki.jpg" width="640" /></a></div><br />
I jeszcze zbliżenia samych kwiatów<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjevKB7vedb5upAIyzWAooAqa9eB71hY5uNPQxq2G9iSxf2OzZk-eMzoZ64I1nbAaGJ1goHxTP-ioZpaVj6oEo7efy6U5i4_LwSvPBGuhMLj6xfid2jdi7VUCSu9Q0hN31IZcV3ktpEoG4/s1600/s%C5%82onecznik1.jpg" imageanchor="1" linkindex="143" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjevKB7vedb5upAIyzWAooAqa9eB71hY5uNPQxq2G9iSxf2OzZk-eMzoZ64I1nbAaGJ1goHxTP-ioZpaVj6oEo7efy6U5i4_LwSvPBGuhMLj6xfid2jdi7VUCSu9Q0hN31IZcV3ktpEoG4/s400/s%C5%82onecznik1.jpg" width="267" /></a></div><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjTdQ4U16-ArnzLo5yovOL2Fgh0qaBizS9BwvY2jQeVxCzyi0Y5uJP55XBnaPBo_w78HThXkP17LdHQrnpMXy8n2HqL4k2c-XedeZ5WXEu0uSCp_BAj0GITfSiMZolNmOU9G2oXNp73Wi4/s1600/s%C5%82oneczniki+2.jpg" imageanchor="1" linkindex="144" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjTdQ4U16-ArnzLo5yovOL2Fgh0qaBizS9BwvY2jQeVxCzyi0Y5uJP55XBnaPBo_w78HThXkP17LdHQrnpMXy8n2HqL4k2c-XedeZ5WXEu0uSCp_BAj0GITfSiMZolNmOU9G2oXNp73Wi4/s400/s%C5%82oneczniki+2.jpg" width="267" /></a></div><br />
<br />
Zdjęcia może nie są najlepszej jakości (cały czas się uczę obsługi mojego aparatu),ale ogólny podgląd jest powiem tylko, że na żywo wygląda to troszkę lepiej.Poradnik domowyhttp://www.blogger.com/profile/06638605921402950978noreply@blogger.com5tag:blogger.com,1999:blog-7257831912589350085.post-18705565651736909852010-08-07T11:27:00.001+02:002010-08-07T11:28:52.094+02:00Lusterko Decoupage<span class="Apple-style-span"><span class="Apple-style-span" style="font-family: inherit;">Od dawna c</span></span><span class="Apple-style-span" style="font-family: inherit;">hodziła za mną myśl, żeby spróbować swoich sił w sztuce Decoupage i w końcu stało się. Zachęcona kursikiem </span><a href="http://kaprysneinspiracje.blogspot.com/2010/07/decoupage-klasyczny-kursik.html"><span class="Apple-style-span" style="font-family: inherit;">Kapryska</span></a><span class="Apple-style-span" style="font-family: inherit;"> zaczęłam się pom</span>alutku przygotowywać, gromadząc potrzebne materiały i zbierając w sobie siły do tego malutkiego wyzwania ;) Troszkę czasu to wszystko trwało, ale w końcu mam pierwsze efekty którymi chce się publicznie pochwalić i poddać ocenie. <br />
Ofiarą padło lusterko w drewnianej ramce, a oto jak wygląda po metamorfozie :<br />
<br />
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhcIRhMOFqESuDVL542v5PBvj7jJXj9Mhsov0oYlKhv0iLv0TFL5hJgv_yF1v5yFcmYrOk0viDVO7NdRCfH2I-3uuLvg2NRZCrjhRMzXJevjvsHK10_fvtP261cdAn6vmafnrGvr2FLmYo/s1600/lustro+decoupage.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="576" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhcIRhMOFqESuDVL542v5PBvj7jJXj9Mhsov0oYlKhv0iLv0TFL5hJgv_yF1v5yFcmYrOk0viDVO7NdRCfH2I-3uuLvg2NRZCrjhRMzXJevjvsHK10_fvtP261cdAn6vmafnrGvr2FLmYo/s640/lustro+decoupage.jpg" width="640" /></a><br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br />
</div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhcIRhMOFqESuDVL542v5PBvj7jJXj9Mhsov0oYlKhv0iLv0TFL5hJgv_yF1v5yFcmYrOk0viDVO7NdRCfH2I-3uuLvg2NRZCrjhRMzXJevjvsHK10_fvtP261cdAn6vmafnrGvr2FLmYo/s1600/lustro+decoupage.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"></a><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj-1_1cRFZEUodZkHitK9ZI5a3XdZnIZgZL0y9toCQuWHl25Zxs_dYQ9pI24E1pAf-wOGpHuOPGQd0f4I5Moy2vEnyzW35lWe-UZFZxOAMfwKahaTONpcs9UuqyrZT36Z9As7IqyNZdOIM/s1600/lusterko+2.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj-1_1cRFZEUodZkHitK9ZI5a3XdZnIZgZL0y9toCQuWHl25Zxs_dYQ9pI24E1pAf-wOGpHuOPGQd0f4I5Moy2vEnyzW35lWe-UZFZxOAMfwKahaTONpcs9UuqyrZT36Z9As7IqyNZdOIM/s640/lusterko+2.jpg" width="563" /></a></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br />
</div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"></div>Poradnik domowyhttp://www.blogger.com/profile/06638605921402950978noreply@blogger.com12tag:blogger.com,1999:blog-7257831912589350085.post-36906795464517531582010-07-20T20:34:00.000+02:002010-07-20T20:34:31.515+02:00Jakie wakacje wybieracie ?Lato w pełni niektóre z was są już po wakacjach inne przed, a ja jestem ciekawa jaki typ urlopowania wy preferujecie ? :)<br />
<br />
Ja dziś poniżej przedstawiam kilka propozycji na wakacje tak w maksymalnym zarysie i wersji oszczędnej, co można wybrać by spędzić wakacje nie wydając majątku:<br />
<br />
1. Wypoczynek u krewnych w kraju bądź za granicą - jedna z tańszych opcji spędzenia wakacji, gdzie zwykle odchodzą nam koszty noclegów (pod warunkiem, że takowych mamy i jesteśmy z nimi w dobrym kontakcie ;) nie polecam nagłego odświeżania znajomości na okres wakacyjny) Ja takiego szczęścia niestety nie mam, jeśli wy też spójrzmy na dalsze opcje ;)<br />
<br />
2. Lato w mieście i okolicy - nikt nie powiedział, że trzeba wyjeżdżać nie wiadomo, gdzie by dobrze wykorzystać urlop. Bywa, że mieszkamy w ciekawych okolicach a nawet nie wiemy jakie atrakcje kryje nasze lub sąsiadujące miasto może warto to sprawdzić zanim wyruszymy w świat? ;)<br />
I tak sobie myślę, że gdybym tylko mieszkała nad morzem to nie wiem czy by mnie gdzieś ciągnęło chociaż, może tak mówię bo nie mieszkam .... ?<br />
<br />
3. Żadna z opcji nie pasuje idźmy dalej co powiecie o wakacjach w Kraju? Mówicie czasem wychodzi drożej niż za granicą? Owszem bywa, ale to nie reguła. Wakacje w kraju mają swoje zalety, po pierwsze unikamy bariery językowej, po drugie jesteśmy bądź co bądź przyzwyczajeni do klimatu i nie będziemy mieli problemów z dostosowaniem się. Tańszą opcją dla mniej wymagających jest wyjazd "pod namiot", zdecydowanie mniejsze koszty niż za nocleg w apartamencie. W biwakowaniu pod namiotem najbardziej lubię to że jest to dla mnie swego rodzaju oderwaniem od codzienności. Nie umiem tego dokładnie wytłumaczyć, ale nawet będąc na polu namiotowym jest to pewna "przygoda" coś innego niż spanie w betonowych czterech ścianach w których przebywa się na co dzień. Bardziej wymagającym którzy poszukują jedynie kwatera chcą ciąć koszty radzę:<br />
a) Wybierać miejscowości które nie są oblegane przez turystów np. jadać w Tatry niekoniecznie musimy szukać kwatery w samym centrum Zakopanego możemy wybrać pobliskie miejscowości gdzie cena kwatery jest co najmniej 1/3 niższa.<br />
b) Szukajcie kwatery z kilkumiesięcznym wyprzedzeniem pozwoli to na wybranie najkorzystniejszej oferty, a nie wybieranie pierwszej lepszej wolnej kwatery z braku dostępnych miejsc.<br />
<br />
4. No i w końcu wycieczki zagraniczne - jedna z najatrakcyjniejszych wydawałoby się opcji, coraz popularniejsze i coraz bardziej dostępne, nie tylko dla zamożnych. Jeśli chodzi o oferty biur turystycznych najbardziej atrakcyjne są zwykle oferty first minute i last minute, czyli dla osób planujących zduuuzym zwykle półrocznym wyprzedzeniem, lub dla tych którzy polują na najlepsze oferty na ostatnią chwile (nie polecane dla większej grupy osób, gdyż te najlepsze oferty zwykle są w małej ilości choć nie wykluczone, że się uda :) )<br />
Dla odważnych - zagraniczny wyjazd można jechać również w ciemno i szukać noclegu na miejscu, w kwaterach lub pod namiotem odrobina emocji przy poszukiwaniu nikomu nie zaszkodziła ;)<br />
Polecane zwiedzanie na własną rękę by nie przepłacać za wycieczki fakultatywne biurom podroży, ewentualnie zawsze taniej wychodzi korzystanie z wycieczek lokalnych u tubylców.<br />
<br />
<br />
A jakie wakacje wy preferujecie? Wersja oszczędna czy w stylu "coś mi się od życia należy więc raz się żyje" i szalejecie na całego?<br />
<br />
Pozdrawiam was serdecznie nie mogąc się doczekać własnego urlopu, który jest jeszcze dla mnie spontaniczną niespodzianką :)Poradnik domowyhttp://www.blogger.com/profile/06638605921402950978noreply@blogger.com5tag:blogger.com,1999:blog-7257831912589350085.post-47179231369973326932010-07-12T19:40:00.000+02:002010-07-12T19:40:25.314+02:00Moja pierwsza próba szycia ... ostania?<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">Wędrując po blogowym świecie, co róż to zachwycam się pracami zdolnych artystek zazdroszcząc dziewczynom talentu i podziwiając ich prace. Jednocześnie co jakiś czas odzywa się we mnie jakiś pierwiastek twórczy i ogarnia mnie ochota, żeby też coś zmajstrować. </div><div style="text-align: left;">Myśl ta w mojej głowie od jakiegoś czasu kiełkowała, aż w końcu zebrałam się w sobie i postanowiłam usiąść do maszyny i ją ciutkę oswoić. Znalazłszy w internecie jak mi się wydawało mało skomplikowany szablon kocura i zapragnęłam go ożywić. Wówczas przypomniałam sobie o starych sztruksowych spodniach zalegających w garderobie (które na dobrą sprawę już nigdy nie miały ujrzeć światła dziennego) i postanowiłam to właśnie z nich uszyję mojego Klakierka :) Jak postanowiłam tak zrobiłam, choć przyznaję, że dla takiego laika jak ja nie była to taka prosta sprawa jak mi się na początku wydawało. Przy wywijaniu sztruksu nabrałam nieco wątpliwości czy nie jest on materiałem za sztywnym i czy wszystko pójdzie tak jak zakładałam, ale nie było tak tragicznie. Trochę też nagimnastykowałam się, żeby przyszyć głowę łapki i ogon do tułowia kotka, ale jakoś w końcu się udało uf :) Ponoć praktyka czyni mistrza więc od czegoś trzeba zacząć. Ja już czują się nieco bogatsza w doświadczenie i następnym razem nieco inaczej zabrałabym się za szycie min. nie oddzieliłabym głowy od tułowia jak to zrobiłam teraz, i zaoszczędziłabym sobie przyszywania jednego elementu, a efekt byłby ten sam przy tym szablonie no, ale człowiek uczy się na błędach. Choć to miało i swoje dobre strony bo bardziej zaprzyjaźniłam się z igłą i nitką :) </div><div style="text-align: left;">A teraz do rzeczy poniżej efekt moich zmagań krawieckich? I mówcie co chcecie ale i tak jestem z siebie dumna a co! ;)</div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhaH91U2kwr5W9-nZ9N6Mh0GblANAKSLCeeZUv4xtc8KAbaVEbbWn3rXUKbgvrYVLCmgfEpAEB1VhvrTpHmOS_VT2n2Q4YpjdNl58YTqV2rH4BPPB0QsPw-Hhf_7JfJhEzUJpXQ2-dudsA/s1600/kot.jpg" imageanchor="1" linkindex="67" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhaH91U2kwr5W9-nZ9N6Mh0GblANAKSLCeeZUv4xtc8KAbaVEbbWn3rXUKbgvrYVLCmgfEpAEB1VhvrTpHmOS_VT2n2Q4YpjdNl58YTqV2rH4BPPB0QsPw-Hhf_7JfJhEzUJpXQ2-dudsA/s640/kot.jpg" width="428" /></a></div><div style="text-align: left;"><br />
</div>Poradnik domowyhttp://www.blogger.com/profile/06638605921402950978noreply@blogger.com5tag:blogger.com,1999:blog-7257831912589350085.post-45826622611393341962010-07-03T13:12:00.000+02:002010-07-03T13:12:04.489+02:00Kwiatów kwitnienieDzisiaj przyszedł czas na małe zmiany na blogu i większe porządki w komputerze.<br />
Udało mi się w końcu troszkę ogarnąć mój artystyczny nieład na pulpicie i w folderach uf.<br />
Uporządkowałam jako tako najróżniejsze pliki w tym muzyczne, i posegregowałam zdjęcia tematycznie.<br />
W trakcie tych poczynań, które o zgrozo trwały niespodziewanie długo, natknęłam się min. na wiosenne zdjęcia kwiatów, które to jakiś czas temu uwieczniłam obiektywem aparatu.<br />
Tak więc w ramach porządków postanowiłam pokazać kilka moich ujęć natury - kwiatów.<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi9mKa82rwFbkOgeHbG2JvVNP5lgjK0Wr8Cx-L0dLEjX-Qxo6-bJdsDOCozvOu7d6FME3O1_dXMhQtxmO8NeGSqSMasUA4DtucR6QM-KAB2XNgHxyF6-l9_VshBz_fwQrX4Ze-PQ7z6YnM/s1600/tulipan.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="480" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi9mKa82rwFbkOgeHbG2JvVNP5lgjK0Wr8Cx-L0dLEjX-Qxo6-bJdsDOCozvOu7d6FME3O1_dXMhQtxmO8NeGSqSMasUA4DtucR6QM-KAB2XNgHxyF6-l9_VshBz_fwQrX4Ze-PQ7z6YnM/s640/tulipan.jpg" width="640" /></a></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiHLEEmNw15K_beXLcZlT32vzJ82UU2ZMD9MgPQxf0bXUpSHvwxsOPAT06KkgkPeJheJcZxzNxLc0u92nKliPqMae078VTdpT7_pJn32A9D-xZ9LhjW43q5HzLc5afOUSzBsY1MnMhBsic/s1600/%C5%BC%C3%B3%C5%82te+kwiatki.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="480" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiHLEEmNw15K_beXLcZlT32vzJ82UU2ZMD9MgPQxf0bXUpSHvwxsOPAT06KkgkPeJheJcZxzNxLc0u92nKliPqMae078VTdpT7_pJn32A9D-xZ9LhjW43q5HzLc5afOUSzBsY1MnMhBsic/s640/%C5%BC%C3%B3%C5%82te+kwiatki.jpg" width="640" /></a></div><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg0tygyeYWa7jeDIZDFNx3wdLvSnfLjxxrlpOYwpWy6fYgBKovglxjp04w05rAx0wqyDNwnqWK6V44HR27exrh8x9CUGT0UeBODbauyyMWRLWgXyPmspwH4-fZ5ehkPkQ1NWCirsOSjC78/s1600/kwiatuszki.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="480" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg0tygyeYWa7jeDIZDFNx3wdLvSnfLjxxrlpOYwpWy6fYgBKovglxjp04w05rAx0wqyDNwnqWK6V44HR27exrh8x9CUGT0UeBODbauyyMWRLWgXyPmspwH4-fZ5ehkPkQ1NWCirsOSjC78/s640/kwiatuszki.jpg" width="640" /></a></div><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjIpaDLT_kWTWC7Dd982Y94feaH5qF1XdwBihZQjIzFqknklTXYZoonvCvY2l7EluLaj1hBVQlAG9bST6xR8UO1B1ENfNNgnxIfkyR2KgvJ_OOVHSfTT9jZdDyuBwZgYY93BeMdUdNXOrk/s1600/stokrotka.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="480" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjIpaDLT_kWTWC7Dd982Y94feaH5qF1XdwBihZQjIzFqknklTXYZoonvCvY2l7EluLaj1hBVQlAG9bST6xR8UO1B1ENfNNgnxIfkyR2KgvJ_OOVHSfTT9jZdDyuBwZgYY93BeMdUdNXOrk/s640/stokrotka.jpg" width="640" /></a></div>Poradnik domowyhttp://www.blogger.com/profile/06638605921402950978noreply@blogger.com5tag:blogger.com,1999:blog-7257831912589350085.post-13004174827550743162010-06-23T13:25:00.002+02:002010-07-03T12:34:32.185+02:00Maki, Maczki, czyli o moich ukochanych polnych kwiatach.<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">Dzisiaj będzie troszeczkę zdjęciowo :)</div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">Uwielbiam tą porę roku, gdy łąki i ogródki domowe sycą nasze oczy paletą różnobarwnych kwiatów, i drażnią nasze nosy swoimi wonnymi zapachami. Odnoszę wrażenie, że kwiaty zostały stworzone po to, by nieść radość sercu i podnosić nas na duchu. Ja bynajmniej ich urokowi oprzeć się nie mogę, a radość jaką we mnie wzbudzają znajdując się w moim otoczeniu jest naprawdę wielka. </div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">Uwielbiam wszystkie kwiaty, ale szczególny sentyment wzbudzają we mnie maki! Soczysta czerwień, ich delikatność i kruchość, sprawiają, że są one dla mnie wyjątkowe. Maki, nie są kwiatami, które nadają się do trzymania w wazonie, są zbyt delikatne i szybko więdną nad czym ubolewam, ale w ich ulotności też tkwi pewien urok. Żeby nacieszyć się ich widokiem wybrałam się na spacer w poszukiwaniu moich "płonących" kwieci. Uzbrojona w aparat fotograficzny uwieczniłam pewną zbiorowość maków, rosnących tuż obok torów kolejowych. Prawdę mówiąc jest to jedyne miejsce w mojej okolicy, gdzie można spotkać maki polne w większej ilości. Maczki widać upodobały sobie tory. </div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">A oto efekt mojego uchwycenia tych pięknych kwiatów:</div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"> </div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgXFNy-3xtiLJfv90Ld8TKf9b0tjISFsxpHtBfjPs5YiOl4MqHhI2NoEMu4qi5uAF7QsUK8WEiaUZMIhD0ZnEi2x-IvFpunMog5k8mqFXZIzDmrimZuGsdGnUK5WbuTJfAv35jvHmk-O7w/s1600/maki+polne,maki,+maczki,+poradnik+domowy,+zdj%C4%99cia.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgXFNy-3xtiLJfv90Ld8TKf9b0tjISFsxpHtBfjPs5YiOl4MqHhI2NoEMu4qi5uAF7QsUK8WEiaUZMIhD0ZnEi2x-IvFpunMog5k8mqFXZIzDmrimZuGsdGnUK5WbuTJfAv35jvHmk-O7w/s640/maki+polne,maki,+maczki,+poradnik+domowy,+zdj%C4%99cia.jpg" width="428" /></a></div><br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEigy66kWSr4dCbdPTKL7VILkodQFRzxb3gXRp-2D6-sbEg3gWmmqbUZLXL6soe56ZZUEGZeRhVx-A4odXK9LgazliubmbJIx9vU8-PLQaUaP1rCPhDkvwogvB9nRLOFtPFNGUYZ18XMUG4/s1600/maki,+maczki,polne+kwiaty,zdj%C4%99cia,+poradnik+domowy,,.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="428" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEigy66kWSr4dCbdPTKL7VILkodQFRzxb3gXRp-2D6-sbEg3gWmmqbUZLXL6soe56ZZUEGZeRhVx-A4odXK9LgazliubmbJIx9vU8-PLQaUaP1rCPhDkvwogvB9nRLOFtPFNGUYZ18XMUG4/s640/maki,+maczki,polne+kwiaty,zdj%C4%99cia,+poradnik+domowy,,.jpg" width="640" /></a></div><div class="cssButtonOuter"><div class="cssButtonMiddle"><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"></div></div><div class="cssButtonMiddle"><div class="" style="clear: both; text-align: left;"><br />
</div><div class="" style="clear: both; text-align: left;">Udało mi się nawet złapać w kadr przejeżdżający pociąg :)</div><div class="" style="clear: both; text-align: left;"><br />
</div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhkRoOqSiGMeFq7Adi4Jbk_OQbb3XEylS4eSWSP4NpM0LJI5DfKZtbQ2HqpDBpJ_Y_5Cs3RvcyCdRhDcbxyt4Wr4rt8aexhGYcyGyBb38tWi0X0XJHp-4Yalq1SJHqQnoFLu-esQAA3Ufo/s1600/Poci%C4%85g,+maki,+maczki,maki+polne,+poradnik+domowy,.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhkRoOqSiGMeFq7Adi4Jbk_OQbb3XEylS4eSWSP4NpM0LJI5DfKZtbQ2HqpDBpJ_Y_5Cs3RvcyCdRhDcbxyt4Wr4rt8aexhGYcyGyBb38tWi0X0XJHp-4Yalq1SJHqQnoFLu-esQAA3Ufo/s320/Poci%C4%85g,+maki,+maczki,maki+polne,+poradnik+domowy,.jpg" /></a></div></div></div>Poradnik domowyhttp://www.blogger.com/profile/06638605921402950978noreply@blogger.com6tag:blogger.com,1999:blog-7257831912589350085.post-70080687609827988642010-06-17T18:23:00.002+02:002010-06-22T14:33:48.394+02:00Naturalny peeling do ciała, oraz twarzyPeeling to inaczej usuwanie martwego naskórka. Wykonywanie zabiegów złuszczających naskórek ma na celu wygładzenie skóry, jej zmiękczenie, poprawienie mikrokrążenia (dzięki temu pomocny jest także w walce z cellulitem) oraz kolorytu. Po zabiegu komórki zaczynają produkować więcej elastyny i kolagenu, które są odpowiedzialne za elastyczność skóry, a co za tym idzie za jej piękny jędrny wygląd. Ponadto peeling przygotowuje skórę do lepszego wchłaniania się kosmetyków.<br />
W sklepach jest do kupienia najróżniejszych peelingów co nie miara, ja skłaniam się jednak do tych naturalnych, które maja nie mniejszą moc. Wychodzę z założenia, że wszystko co pochodzi z natury jest dla nas lepsze, więc jeśli mam tylko możliwość staram się unikać produktów przesyconych chemią.<br />
<br />
<span class="Apple-style-span" style="font-size: x-large;"><b>Peeling Kawowy</b></span><br />
<b><span class="Apple-style-span" style="font-weight: normal;"><span class="Apple-style-span" style="font-size: small;">I tak jeśli chodzi o peelingi naturalne do ciała moim faworytem jest zdecydowanie</span></span><span class="Apple-style-span" style="font-weight: normal;"><b><span class="Apple-style-span" style="font-size: small;"> peeling kawowy </span></b></span><span class="Apple-style-span" style="font-weight: normal;"><span class="Apple-style-span" style="font-size: small;">bądź</span></span><span class="Apple-style-span" style="font-weight: normal;"><span class="Apple-style-span" style="font-size: small;"> </span></span><span class="Apple-style-span" style="font-weight: normal;"><b><span class="Apple-style-span" style="font-size: small;">kawowo-cynamonowy</span></b></span><span class="Apple-style-span" style="font-weight: normal;"><span class="Apple-style-span" style="font-size: small;"> </span></span><span class="Apple-style-span" style="font-weight: normal;"><span class="Apple-style-span" style="font-size: small;">.Te zapachy mnie po prostu uzależniają od siebie i błogo relaksują podczas kąpieli. Sposób na wykonanie peelingu kawowego jest banalny, a efekt natychmiastowy i rewelacyjny. </span></span></b><br />
<b><span class="Apple-style-span" style="font-weight: normal;"><span class="Apple-style-span" style="font-size: small;"><br />
</span></span></b><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiMC0SPWceheFQmrd105vbLVhstKYTfyoc6Qe_VpMdRjOtC-Fb7y3gJViVeZtx-yVwdJ8H5Ga6IXRag6IkeaFnHTj2tTJ7Ow8pRNMuwlPh1O7a2R95audvvFPOvkuV1BqbM0cFE6BUR6zU/s1600/kawaafa.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="200" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiMC0SPWceheFQmrd105vbLVhstKYTfyoc6Qe_VpMdRjOtC-Fb7y3gJViVeZtx-yVwdJ8H5Ga6IXRag6IkeaFnHTj2tTJ7Ow8pRNMuwlPh1O7a2R95audvvFPOvkuV1BqbM0cFE6BUR6zU/s200/kawaafa.jpg" width="200" /></a></div><b>Potrzebne składniki peeling podstawowy:</b><br />
* zmielona naturalna kawa, bądź fusy po wypitej małej czarnej (ekonomicznie, a efekt taki sam).<br />
*3-5 łyżek oliwy z oliwek, lub oleju z pestek winogron lub innego oleju ze szlachetnych roślin (można również łączyć ze sobą różne rodzaje oliwy dla lepszego efektu odżywczego)<br />
* mydło w płynie<br />
* miseczka do wymieszania składników<br />
<br />
<b>Opcjonalnie dodajemy:</b><br />
* pół łyżeczki zmielonego cynamonu (ach ten zapach)<br />
* łyżkę płynnego miodu<br />
<br />
Proporcji kawy i mydła nie podaję, gdyż zawszę robię peeling na oko do uzyskania dosyć gęstej choć lekko płynnej konsystencji.<br />
<br />
<b>Przygotowanie i sposób użycia: </b>wymieszać wszystkie skladniki wskoczyć do wanny/pod prysznic, zwiłżyć ciało wodą i kolistymi ruchami starannie masować łydki, uda, pośladki, brzuch, dekolt, plecy, ramiona itp. Zabieg powinien trwać ok 6 min. Peeling należy przygotować bepośrednio przed kąpielą.<br />
<br />
<b><span class="Apple-style-span" style="font-size: x-large;">Peeling Cukrowy , Peeling solny</span></b><br />
Kolejnym rodzajem naturalnego peelingu do ciała jest<span class="Apple-style-span" style="color: red;"> </span><b>peeling cukrowy</b><span class="Apple-style-span" style="font-size: x-large;"> </span>(preferowany cukier brązowy) oraz <b>peeling solny </b>(preferowana sól epsom). Polecam dla osob, ktore nie tolerują zapachu kawy. Minusem tego peelingu w stosunku do kawowego jest to, że cząsteczki cukru i soli dość szybko się rozpuszczają.<br />
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg4MioizY25UEZrXX_qtwT3H34pkch3oMqK_KVcxx7gHwkPMH1L93VMzYe7RZS5EAfJr_YJTSQzpy3axzjD2LbM1CRV5v91XWfvAqd6ht8uqGW6H8LFpAwxagY_A_FmvwLbny759YAMpqw/s1600/cukier+i+s%C3%B3%C5%82.JPG" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg4MioizY25UEZrXX_qtwT3H34pkch3oMqK_KVcxx7gHwkPMH1L93VMzYe7RZS5EAfJr_YJTSQzpy3axzjD2LbM1CRV5v91XWfvAqd6ht8uqGW6H8LFpAwxagY_A_FmvwLbny759YAMpqw/s320/cukier+i+s%C3%B3%C5%82.JPG" /></a><br />
<b>Sposób przygotowania i składniki </b>jak wyżej przy peelingu kawowym podstawowym.<br />
<br />
<b>Opcjonalnie dodajemy</b> aromatyczny olejek zapachowy - kilka kropel do uzyskania satyfakcjonujacego nas zapachu.<br />
<b><span class="Apple-style-span" style="font-weight: normal;"><br />
</span></b><br />
<b><span class="Apple-style-span" style="font-size: x-large;"><br />
</span></b><br />
<b><span class="Apple-style-span" style="font-size: x-large;">Peeling z płatków owsianych.</span></b><br />
Ten peeling jest dużo delikatniejszy dlatego polecam go do stosowania przy oczyszczaniu twarzy<br />
<br />
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgQGRcAugiWCS6o420MjnOWWzt8leEoCs2599-GkkHGER8nG5FwSU7IfRQoUaK0WsL3w8tomc-oNMvLPfnqQQfnmMikiYVAncZl_WmCmhyphenhyphenlRK1Hrb3Al-ll_S1H3Ja2XEbMrldxg6zP49k/s1600/p%C5%82aaatki.gif" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="200" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgQGRcAugiWCS6o420MjnOWWzt8leEoCs2599-GkkHGER8nG5FwSU7IfRQoUaK0WsL3w8tomc-oNMvLPfnqQQfnmMikiYVAncZl_WmCmhyphenhyphenlRK1Hrb3Al-ll_S1H3Ja2XEbMrldxg6zP49k/s200/p%C5%82aaatki.gif" width="156" /></a><b>Potrzebne składniki:</b><br />
* 3 łyżki płatków owsianych (najlepeij nieco pokruszone w moździerzu lub zmielone, choć całe też mogą być).<br />
* Łyżka miodu<br />
*ciepłe mleko lub ciepła woda<br />
*miseczk do wymieszania składników<br />
<br />
<b>Sposób przygotowania</b>: płatki zalewamy ciepłym mlekiem, bądź wodą tak aby całkowicie zakrywały płatki. Pozostawiamy składniki na ok. 10 minut aż płatki napęcznieją. Powinniśmy uzyskać gęstawą papkę ( jeśli ejst za rzadka dodajemy nieco płatków, gdy za gęsta rozcieńczamy plynem), na koniec dodajemy miód.<br />
<br />
Peeling najlepeij stosować raz w tygodniu, gładkość skóry po zabiegu gwarantowana! Skóra jest delikatna jak pupcia niemowlęcia ;)Poradnik domowyhttp://www.blogger.com/profile/06638605921402950978noreply@blogger.com22tag:blogger.com,1999:blog-7257831912589350085.post-18030590428229712622010-06-07T22:56:00.001+02:002010-06-07T22:58:20.671+02:00Jak dbać o zniszczone włosy?<div style="text-align: center;"><span class="Apple-style-span" style="font-family: Verdana, sans-serif;">Każda kobieta chce żeby jej włosy były lśniące, mocne i zdrowe. Rozdwojone końcówki, matowy kolor, szybkie przetłuszczanie się włosów to jedne z częstszych problemów z jakimi możemy mieć do czynienia.</span></div><div style="text-align: center;"><span class="Apple-style-span" style="font-family: Verdana, sans-serif;">Jak pielęgnować włosy nie popełniając błędów, stosując proste triki. Podstawy pielęgnacji niby będą oczywiste, ale warto zwrócić uwagę na pewne szczegóły, których stosowanie bądź unikanie, korzystnie wpłynie na zdrowie naszych włosów. </span></div><span class="Apple-style-span" style="font-family: Verdana, sans-serif;"><br />
</span><br />
<div><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgUT1ishBOs7czuNgsYB57qSrl0Gv8Tp6NKjhKepwbmeJH2s3tBYYsN52D7obWaymQIkzMdC6qmSzltLJ41beNINa_V3kJhzdJsSd9icYiryLh0YOCuPbJd6313uJsagVd3sv7uzwKSybI/s1600/wlosy.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><span class="Apple-style-span" style="font-family: Verdana, sans-serif;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgUT1ishBOs7czuNgsYB57qSrl0Gv8Tp6NKjhKepwbmeJH2s3tBYYsN52D7obWaymQIkzMdC6qmSzltLJ41beNINa_V3kJhzdJsSd9icYiryLh0YOCuPbJd6313uJsagVd3sv7uzwKSybI/s320/wlosy.jpg" /></span></a><span class="Apple-style-span" style="font-family: Verdana, sans-serif;">1 .Żeby walka z rozdwojonymi końcówkami przyniosła naprawdę dobre efekty trzeba zastosować radykalne metody, a więc nie ma innego wyjścia trzeba je podciąć, Długość podcięcia zależy od stopnia zniszczenia końcówek. (Nie ma co płakać na ściętymi włosami lepiej, żeby były kilka cm krótsze, ale za to bardziej atrakcyjne)</span></div><div><span class="Apple-style-span" style="font-family: Verdana, sans-serif;"><br />
</span></div><div><span class="Apple-style-span" style="font-family: Verdana, sans-serif;">2.Gdy już pozbyłyśmy się brzydkich końcówek weźmy się za ich regenerację. I tu nie ma co się czarować bez dobrego nawilżającego szamponu i odżywki się nie obejdzie! Wybierajmy szampony do dostosowane do naszego typu włosów i stosujmy odżywkę po każdym myciu głowy. (możesz stosować naturalne odżywki własnoręcznie zrobione, ale o tym już w innym artykule) Myjąc włosy skoncentruj się na skórze głowy, a spływająca piana sama zmyje brud z reszty włosów (no prawie sama grunt, żeby nie koncentrować się na włosach tylko skórze). </span></div><div><span class="Apple-style-span" style="font-family: Verdana, sans-serif;"><br />
</span></div><div><span class="Apple-style-span" style="font-family: Verdana, sans-serif;">3. Myjmy głowę w w letniej wodzie. Za zimna lub za ciepła woda pobudza gruczołu łojowe do pracy a przecież tego nie chcemy. Włosy płuczemy tak długo, aż będziemy pewne, że szampon został całkowicie usunięty (niedokładnie spłukany szampon może osłabić nasze włosy). Ostatnie płukanie włosów w zimnej wodzie spowoduje zamknięcie się łusek włosowych przez co włosy staną się bardziej gładkie i błyszczące!</span></div><div><span class="Apple-style-span" style="font-family: Verdana, sans-serif;"><br />
</span></div><div><span class="Apple-style-span" style="font-family: Verdana, sans-serif;">4. Po umyciu głowy osusz włosy ręcznikiem i dla dobra Twoich włosów powstrzymaj się od paradowania w turbanie. Już tłumaczę dlaczego. Turban działa na włosy jak sauna, skóra zaczyna się pocić i pobudza gruczoły łojowe, a przecież ledwo umyłyśmy włosy i nie chcemy, aby za moment zrobiły się tłuste. </span></div><div><span class="Apple-style-span" style="font-family: Verdana, sans-serif;"><br />
</span></div><div><span class="Apple-style-span" style="font-family: Verdana, sans-serif;">5.Staraj się nie kłaść spać z mokrymi włosami, gdyż są one wtedy bardziej podatne na zniszczenie poprzez ocieranie się o poduszkę. To samo tyczy się czesania mokrych włosów używaj szczotki z delikatnym włosiem lub rozczesz jest dopiero po wyschnięciu (wiem czasem jest to niemożliwe wiec po prostu starajmy się być delikatne ;)) </span></div><div><span class="Apple-style-span" style="font-family: Verdana, sans-serif;"><br />
</span></div><div><span class="Apple-style-span" style="font-family: Verdana, sans-serif;">6. W miarę możliwości unikaj suszarki i prostownicy. Jeśli już musisz ich użyć, a przecież czasem musisz (coś o tym wiem) , pomóż włosom przetrwać tą katorgę używając preparatów zabezpieczających włosy przed wysoką temperaturą. Będą działały niczym parasol ochronny.</span></div><div><span class="Apple-style-span" style="font-family: Verdana, sans-serif;"><br />
</span></div><div><span class="Apple-style-span" style="font-family: Verdana, sans-serif;">7. Przy zakupie prostownicy zwróć uwagę, aby miała płytkę ceramiczną i regulację temperatury. Przy zakupie suszarki również zwróć uwagę na regulację temperatury i prędkości. Używając wymienionych urządzeń kierujemy się zasadą czym mniejsza temperatura tym mniej szkodliwa dla naszych włosów </span></div><div><span class="Apple-style-span" style="font-family: Verdana, sans-serif;"><br />
</span></div><div><span class="Apple-style-span" style="font-family: Verdana, sans-serif;">8. By włosy były lśniące należy pobudzać krążenie skóry głowy poprzez regularne masaże. Najlepiej poproś partnera o relaksujący masaż będzie dwa w jednym przyjemne z pożytecznym ;) </span></div><div><span class="Apple-style-span" style="font-family: Verdana, sans-serif;"><br />
</span></div><div><span class="Apple-style-span" style="font-family: Verdana, sans-serif;">9. Używając lakieru do włosów lub pianek wybieraj takie które dodatkowo zawierają witaminy odbudowujące, unikaj zawierających alkohol te będą włosy wysuszały. Jak na mój gust bezpieczniej pianek i lakierów w ogóle unikać </span></div><div><span class="Apple-style-span" style="font-family: Verdana, sans-serif;"><br />
</span></div><div><span class="Apple-style-span" style="font-family: Verdana, sans-serif;">10. Można również pomóc organizmowi od wewnątrz zażywając suplementy diety korzystnie wpływające na włosy, skórę i paznokcie. Oczywiście jak ktoś lubi taką metodę ;)</span></div><div><span class="Apple-style-span" style="font-family: Verdana, sans-serif;"><br />
</span></div><div><br />
</div>Poradnik domowyhttp://www.blogger.com/profile/06638605921402950978noreply@blogger.com5tag:blogger.com,1999:blog-7257831912589350085.post-73256910179557295202010-06-01T23:21:00.004+02:002010-06-03T10:25:50.501+02:00Kilka słów o Zielonej Glince<div style="font-family: Verdana,sans-serif;"><span style="font-size: small;"> Matka natura zadbała o to, aby dostarczyć nam naturalnych kosmetyków pielęgnujących urodę oraz poprawiających zdrowie. Jednymi z dobrodziejstw ziemi, są kosmetyki pochodzenia mineralnego, które cieszą się od dawien dawna dużym uznaniem. Wspaniałym odkryciem kosmetycznym jest Zielona Glinka, która jest produktem w 100 % naturalnym oraz posiadającym w sobie masę mikroelementów i soli mineralnych. Zielona Glinka cennym produktem szeroko stosowanym w kosmetyce zwłaszcza do pielęgnacji cery tłustej ze skłonnością do trądziku i wszelakich wyprysków. Nie pisze o niej przypadkiem, swego czasu miałam problemy z cerą a zielona glinka naprawdę pomogła mi w walce z niedoskonałościami. Posiada ona właściwości oczyszczające i przeciwzapalne, tudzież reminalizujące i antytoksyczne. </span></div><div style="font-family: Verdana,sans-serif;"><span style="font-size: small;">Zieloną glinkę można nabyć w postaci sproszkowanej do samodzielnego zrobienia papki na maseczkę lub w gotowych produktach kosmetycznych. Ja uwielbiam tę pierwszą . Prawdopodobnie wynika to z tego, że lubię mieć jakiś swój wkład w poprawianie urody a mieszanie proszku z wodą i tworzenie dobrodziejstw dla mojego ciała daje mi satysfakcje :) Zamiast iść na łatwiznę i wycisnąć coś z tuby lubię się troszkę pobawić, ale to oczywiście kwestia gustu.</span></div><div style="font-family: Verdana,sans-serif;"><span style="font-size: small;">Wracając do wspaniałych właściwości Zielonej Glinki, nie jest ona tylko lekarstwem na młodzieńcze kłopoty z cerą. Stwierdzono jej pozytywne oddziaływanie na cerę dojrzałą, "skłonną" do zmarszczek ( a która cera jest nieskłonna). Ponadto Glinkę stosuje się jako okłady na różne partie ciała pomocne w walce z cellulitem, także jako zabiegi wyszczuplające oraz formujące sylwetkę (wiadomo, że same maseczki cudów nie zdziałają ale pomagają). Mało tego glinka posiada wspomniane mikro i makro elementy tj. krzem, fosfor, żelazo, azot,magnez,wapń, potas cynk, selen itp.itd. Do czego zmierzam, zmierzam do tego, że rozcieńczoną glinkę zieloną z wodą lub mlekiem również pije się w celu uzupełnienia niedoboru pierwiastków i soli mineralnych w organizmie ( uzupełnienie diety?). </span></div><div style="font-family: Verdana,sans-serif;"><span style="font-size: small;">Kończąc chciałam powiedzieć, że zwykle wychodzę z założenia, że jeśli coś jest do wszystkiego to jest do niczego, ale jeśli to pochodzi z natury to trochę moje podejście się zmienia i nabieram zaufania.. Zielonej glince zaufałam i z całym przekonaniem mogę ją polecić.</span></div><div style="font-family: Verdana,sans-serif;"><span style="font-size: small;">Ps. Zabiegi u kosmetyczki z zieloną glinką sporo kosztują, kupując glinkę w sklepie zielarskim oszczędzamy naprawdę duuużo złotówek ;)</span></div>Poradnik domowyhttp://www.blogger.com/profile/06638605921402950978noreply@blogger.com6tag:blogger.com,1999:blog-7257831912589350085.post-83723207835867237882010-05-29T20:31:00.009+02:002010-06-22T14:31:55.064+02:00oszczędzanie wody, czyli sposób na oszczędzanie cz 2<span class="Apple-style-span" style="font-family: Verdana, sans-serif;">W dzisiejszym dniu chcę wam zaproponować </span><b><span class="Apple-style-span" style="font-family: Verdana, sans-serif;">15 sposobów</span></b><span class="Apple-style-span" style="font-family: Verdana, sans-serif;"> na zaoszczędzenie wody, a tym samym na zachowaniu "paru groszy" w kieszeni.</span><br />
<span class="Apple-style-span" style="font-family: Verdana, sans-serif;">I oczywiście pozostanie wam również świadomość, że przyczyniliście się do ochrony środowiska poprzez ograniczenie zużycia wody to tak na marginesie.</span><br />
<span class="Apple-style-span" style="font-family: Verdana, sans-serif;"><br />
</span><br />
<span class="Apple-style-span" style="font-family: Verdana, sans-serif;">I już bez zbędnego długiego wstępu przechodzą do konkretów i tak:</span><br />
<span class="Apple-style-span" style="font-family: Verdana, sans-serif;"><br />
</span><br />
<b><span class="Apple-style-span" style="font-family: Verdana, sans-serif;">1</span></b><span class="Apple-style-span" style="font-family: Verdana, sans-serif;">.</span><b><span class="Apple-style-span" style="font-family: Verdana, sans-serif;">Zamiast długich kąpieli w wannie bierz szybki prysznic</span></b><span class="Apple-style-span" style="font-family: Verdana, sans-serif;"> - mamy 2 w 1 oszczędność wody (tudzież pieniędzy) oraz czasu.</span><br />
<b><span class="Apple-style-span" style="font-family: Verdana, sans-serif;"><br />
</span></b><br />
<b><span class="Apple-style-span" style="font-family: Verdana, sans-serif;">2</span></b><span class="Apple-style-span" style="font-family: Verdana, sans-serif;">.</span><b><span class="Apple-style-span" style="font-family: Verdana, sans-serif;"> Jeśli już się upierasz na relaksującą kąpiel w wannie nie nalewaj wody pod sam jej brzeg</span></b><span class="Apple-style-span" style="font-family: Verdana, sans-serif;"> tylko w 1/3 wysokości wanny ( gdy już w niej siedzisz). Twoja łazienka to nie Aqua Park nie musisz pływać w wannie ;)</span><br />
<span class="Apple-style-span" style="font-family: Verdana, sans-serif;">Bym zapomniała siedząc w wannie nie relaksuj się słuchając szemrania wody, gdy korek odpływu jest otwarty a strumień wody beztrosko leci do ścieków. Spuszczanie pieniędzy w kanał nie jest dobrym sposobem na oszczędzanie.</span><br />
<b><span class="Apple-style-span" style="font-family: Verdana, sans-serif;">3.Biorąc prysznic wyłączaj wodę w czasie mydlenia ciała i mycia włosów</span></b><br />
<b><span class="Apple-style-span" style="font-family: Verdana, sans-serif;"><br />
</span></b><br />
<b><span class="Apple-style-span" style="font-family: Verdana, sans-serif;">4. Myjąc zęby lub goląc się zakręcaj kran </span></b><span class="Apple-style-span" style="font-family: Verdana, sans-serif;">- przy myciu zębów warto nabierać również w kubek wodę do pukania ust</span><br />
<b><span class="Apple-style-span" style="font-family: Verdana, sans-serif;"><br />
</span></b><br />
<b><span class="Apple-style-span" style="font-family: Verdana, sans-serif;">5. Przy zakupie pralki i zmywarki wybieraj najbardziej wodooszczędne</span></b><br />
<b><span class="Apple-style-span" style="font-family: Verdana, sans-serif;"><br />
</span></b><br />
<b><span class="Apple-style-span" style="font-family: Verdana, sans-serif;">6. Używaj wspomnianej pralki</span></b><b><span class="Apple-style-span" style="font-family: Verdana, sans-serif;"> i zmywarki wtedy, gdy są one jak najbardziej zapełnione</span></b><span class="Apple-style-span" style="font-family: Verdana, sans-serif;"> - przykładowo nie jeśli mamy do umycia tylko 2 talerze lepiej zmyć je ręcznie niż włączać zmywarkę. Najlepiej składuj naczynia przez cały dzień i zmywaj wieczorem gdy się ich już więcej nazbiera. To samo tyczy się ubrań rób pranie raz w tygodniu lub rzadziej w zależności od potrzeby.</span><br />
<span class="Apple-style-span" style="font-family: Verdana, sans-serif;"><br />
</span><br />
<span class="Apple-style-span" style="font-family: Verdana, sans-serif;">7.</span><b><span class="Apple-style-span" style="font-family: Verdana, sans-serif;">Gdy nie mamy zmywarki zamiast myć naczynia pod bieżącą wodą napełniaj nią komorę zlewu</span></b><span class="Apple-style-span" style="font-family: Verdana, sans-serif;">. Umyte naczynia odkładaj na bok a następnie płucz pod zimną wodą (jak wiadomo zimna woda jest znacznie tańsza od ciepłej)</span><br />
<span class="Apple-style-span" style="font-family: Verdana, sans-serif;"><br />
</span><br />
<b><span class="Apple-style-span" style="font-family: Verdana, sans-serif;">8. Uszczelnij krany i spłuczkę wody w toalecie</span></b><span class="Apple-style-span" style="font-family: Verdana, sans-serif;"> - wodę w zbiorniku w toalecie możemy zabarwić barwnikiem spożywczym. Jeśli za jakiś czas zabarwiona stróżka wody pojawi się nam w sedesie należy zadbać o uszczelnienie spłuczki najlepiej samemu ostatecznie wezwać hydraulika.</span><br />
<b><span class="Apple-style-span" style="font-family: Verdana, sans-serif;"><br />
</span></b><br />
<b><span class="Apple-style-span" style="font-family: Verdana, sans-serif;">9.</span></b><span class="Apple-style-span" style="font-family: Verdana, sans-serif;"> </span><span class="Apple-style-span" style="line-height: 18px;"><b><span class="Apple-style-span" style="font-family: Verdana, sans-serif;">Nie używaj bieżącej wody do rozmrażania mięsa i innych mrożonek</span></b></span><span class="Apple-style-span" style="line-height: 18px;"><span class="Apple-style-span" style="font-family: Verdana, sans-serif;"> - </span></span><span class="Apple-style-span" style="line-height: 18px;"><span class="Apple-style-span" style="font-family: Verdana, sans-serif;">rozmrażaj</span></span><span class="Apple-style-span" style="line-height: 18px;"><span class="Apple-style-span" style="font-family: Verdana, sans-serif;"> jedzenie pozostawiajac je na noc lub napelnij miskę goroącą wodą i pozostaw w niej mrożonki po 5-10 min zmien wodę na ciepłą. </span></span><br />
<span class="Apple-style-span" style="line-height: 18px;"><b><span class="Apple-style-span" style="font-family: Verdana, sans-serif;"><br />
</span> </b></span><br />
<span class="Apple-style-span" style="font-family: Verdana, sans-serif;"><span class="Apple-style-span" style="line-height: 18px;"></span></span><span class="Apple-style-span" style="line-height: 18px;"><b><span class="Apple-style-span" style="font-family: Verdana, sans-serif;">10. Czasami zamiast wylewać wodę można ją jeszcze raz do czegoś wykorzystać</span></b></span><span class="Apple-style-span" style="line-height: 18px;"><span class="Apple-style-span" style="font-family: Verdana, sans-serif;"> - np po rozmrożeniu czegoś możemy wodą podlać kwiatki, czy użyć do wytarcia podłogi, luba nawet do spłukania toalety (wszystko zależy od tego do czego ją wcześniej wykorzystywaliśmy i jak bardzo jest brudna).</span></span><br />
<div style="line-height: 0.5cm; margin-bottom: 0cm; orphans: 2; widows: 2;"><span class="Apple-style-span" style="font-family: Verdana, sans-serif;"><br />
</span><br />
<b><span class="Apple-style-span" style="font-family: Verdana, sans-serif;">11. Myjąc samochód używaj wody z wiadra zamiast z węża ogrodowego</span></b><span class="Apple-style-span" style="font-family: Verdana, sans-serif;"> - można również wykorzystać wodę z odzysku do myci np. kołpaków</span><br />
<span class="Apple-style-span" style="font-family: Verdana, sans-serif;"><br />
</span><br />
<b><span class="Apple-style-span" style="font-family: Verdana, sans-serif;">12. Unikaj zbędnego spłukiwania toalety </span></b><span class="Apple-style-span" style="font-family: Verdana, sans-serif;">- zużyte chusteczki czy unicestwione owady i inne tego typu śmieci wyrzucaj do kosza nie do toalety</span><br />
<span class="Apple-style-span" style="font-family: Verdana, sans-serif;"><br />
</span><br />
<b><span class="Apple-style-span" style="font-family: Verdana, sans-serif;">13. Staraj się używać więcej wody zimnej niż ciepłe</span></b><span class="Apple-style-span" style="font-family: Verdana, sans-serif;">j np. do myjąc ręce możesz używać chłodnej wody, która jest znacznie tańsza</span><br />
<span class="Apple-style-span" style="font-family: Verdana, sans-serif;"><br />
</span><br />
<b><span class="Apple-style-span" style="font-family: Verdana, sans-serif;">14. W miarę możliwości gotuj w malej ilości wod</span></b><span class="Apple-style-span" style="font-family: Verdana, sans-serif;">y np. gotując 1 torebkę ryżu nie musisz napełniać dużego garnka pod sam brzeg.</span><br />
<span class="Apple-style-span" style="font-family: Verdana, sans-serif;"><br />
</span><br />
<b><span class="Apple-style-span" style="font-family: Verdana, sans-serif;">15.Aby kontrolować zużycie wody i wydatki z nią związane warto zamontować w mieszkaniu wodomierz</span></b><br />
<b><span class="Apple-style-span" style="font-weight: normal;"><span class="Apple-style-span" style="font-family: Verdana, sans-serif;"><br />
</span> </span></b></div><b><span class="Apple-style-span" style="color: red;"><span class="Apple-style-span" style="font-family: Verdana, sans-serif;">O powyższych zasadach poinformuj wszystkich członków swojej rodziny ;)</span><span class="Apple-style-span" style="font-size: x-large;"><span class="Apple-style-span" style="font-family: Verdana, sans-serif;"> </span></span></span></b>Poradnik domowyhttp://www.blogger.com/profile/06638605921402950978noreply@blogger.com15tag:blogger.com,1999:blog-7257831912589350085.post-31293441166317660822010-05-24T23:39:00.000+02:002013-01-20T11:04:53.549+01:00Maseczka domowaCo może mieć wspólnego dobre zdrowe śniadanie z poprawianiem urody?<br />
To, że można je i zjeść i nałożyć na buzie w postaci maseczki.<br />
Robiąc obie czynności jednocześnie oszczędzamy trochę czasu i mamy ekonomiczny kosmetyk ;)<br />
<br />
Podaje dwa przepisy na regenerujące maseczki śniadaniowe<br />
<b><br />
</b><br />
<b>Maseczka domowa z pomidora</b><br />
<i>Składniki</i>: <br />
- 2-3 dojrzałe pomidory,<br />
- miseczka twarożku,<br />
- śmietana,<br />
- sól, pieprz do smaku<br />
Przygotowanie: Pomidorki parzymy gorącym wrzątkiem i obieramy ze skóry.<br />
<b>Maseczka</b> 1/2 pomidora rozgniatamy widelcem na miazgę i mieszamy z 2 łyżeczkami twarożku - gotowe możemy nakładać.<br />
<b>Śniadanie</b> z pozostałymi składnikami postępujemy jak w przypadku maseczki dodając śmietanę i przyprawy Smacznego!<br />
Maseczka Świetnie nawilża skórę i ją regeneruje. Polecana do cery tłustej.<br />
<br />
<br />
<b>Maseczka domowa z czarnej porzeczki</b><br />
<i>Składniki:</i><br />
- kilka garści czarnej porzeczki<br />
- miseczka twarożku<br />
Przygotowanie: W szklanym naczyniu rozgniatamy owoce czarnej porzeczki<br />
<b>Maseczka:</b> 4 łyżki rozgniecionych porzeczek mieszamy z 1 łyżeczką twarożku i nanosimy na twarz omijając okolice oczu.<br />
<b>Śniadanie:</b> Pozostałe składniki mieszamy i wcinamy z apetytem<br />
Maseczka dostarcza skórze witamin, powoduje jej odżywienie, oraz poprawia koloryt skory.Poradnik domowyhttp://www.blogger.com/profile/06638605921402950978noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-7257831912589350085.post-71324411207192978842010-05-23T14:44:00.001+02:002010-05-31T19:00:21.241+02:00sposób na oszczędzanie cz 1<span class="Apple-style-span" style="border-collapse: separate; color: black; font-family: 'Times New Roman'; font-size: medium; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: normal; letter-spacing: normal; line-height: normal; orphans: 2; text-indent: 0px; text-transform: none; white-space: normal; widows: 2; word-spacing: 0px;"><span class="Apple-style-span" style="font-family: Verdana, Arial, Helvetica, sans-serif; font-size: 16px;"></span></span><br />
<div style="text-align: left;"><span class="Apple-style-span" style="border-collapse: separate; color: black; font-family: 'Times New Roman'; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: normal; letter-spacing: normal; line-height: normal; orphans: 2; text-indent: 0px; text-transform: none; white-space: normal; widows: 2; word-spacing: 0px;"><span class="Apple-style-span" style="font-family: Verdana, Arial, Helvetica, sans-serif;">Jak przystało na kobietę zaradną w czasie kryzysu też radzić sobie umiem i właśnie na początek mojej przygody blogowej na tych zagadnieniach chciałabym się skupić.</span></span></div><div style="text-align: left;"><span class="Apple-style-span" style="border-collapse: separate; color: black; font-family: 'Times New Roman'; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: normal; letter-spacing: normal; line-height: normal; orphans: 2; text-indent: 0px; text-transform: none; white-space: normal; widows: 2; word-spacing: 0px;"><span class="Apple-style-span" style="font-family: Verdana, Arial, Helvetica, sans-serif;">Co zrobić, żeby pensja wystarczyła do 30? Prosta zasada trzeba zacząć oszczędzać.</span></span></div><div style="text-align: left;"><span class="Apple-style-span" style="border-collapse: separate; color: black; font-family: 'Times New Roman'; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: normal; letter-spacing: normal; line-height: normal; orphans: 2; text-indent: 0px; text-transform: none; white-space: normal; widows: 2; word-spacing: 0px;"><span class="Apple-style-span" style="font-family: Verdana, Arial, Helvetica, sans-serif;">Mniej wydajesz więcej w kieszeni zostaje. Powiecie łatwo się powie gorzej zrobić,</span></span></div><div style="text-align: left;"><span class="Apple-style-span" style="border-collapse: separate; color: black; font-family: 'Times New Roman'; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: normal; letter-spacing: normal; line-height: normal; orphans: 2; text-indent: 0px; text-transform: none; white-space: normal; widows: 2; word-spacing: 0px;"><span class="Apple-style-span" style="font-family: Verdana, Arial, Helvetica, sans-serif;">ja odpowiem, że wszystko zależy od podejścia.</span></span></div><div style="text-align: left;"><span class="Apple-style-span" style="border-collapse: separate; color: black; font-family: 'Times New Roman'; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: normal; letter-spacing: normal; line-height: normal; orphans: 2; text-indent: 0px; text-transform: none; white-space: normal; widows: 2; word-spacing: 0px;"><span class="Apple-style-span" style="font-family: Verdana, Arial, Helvetica, sans-serif;">Oszczędzanie nie oznacza celowego przymierania głodem, ani kategorycznego obniżania standardów życia. Żeby oszczędzać rozsądnie trzeba zastosować metodę mały kroczków, a z biegiem czasu wejdzie nam to w krew i będzie naturalną rzeczą. </span></span></div><div style="text-align: left;"><span class="Apple-style-span" style="border-collapse: separate; color: black; font-family: 'Times New Roman'; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: normal; letter-spacing: normal; line-height: normal; orphans: 2; text-indent: 0px; text-transform: none; white-space: normal; widows: 2; word-spacing: 0px;"><span class="Apple-style-span" style="font-family: Verdana, Arial, Helvetica, sans-serif;">Jeszcze jakiś czas temu wydawało mi się rzeczą niemożliwą, odłożenie z mojej skromnej pensji choćby 100 zł teraz nie jest to dla mnie problem. Dzięki temu stać mnie na małe przyjemności dla siebie i dla bliskich, a także na faktyczne oszczędności w postaci odłożonej gotówki. Nie wszyscy czują potrzebę oszczędzania być może mając wystarczająco gotówki na wszystkie przyjemności, inni uważają ze karty kredytowe to dobry sposób na życie i czerpanie z niego garściami ale spłacani długów nikogo nie ominie wiec po co się narażać na stresy? </span></span></div><span class="Apple-style-span" style="border-collapse: separate; color: black; font-family: 'Times New Roman'; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: normal; letter-spacing: normal; line-height: normal; orphans: 2; text-indent: 0px; text-transform: none; white-space: normal; widows: 2; word-spacing: 0px;"><span class="Apple-style-span" style="font-family: Verdana, Arial, Helvetica, sans-serif;"></span></span><br />
<div style="text-align: left;"><span class="Apple-style-span" style="border-collapse: separate; color: black; font-family: 'Times New Roman'; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: normal; letter-spacing: normal; line-height: normal; orphans: 2; text-indent: 0px; text-transform: none; white-space: normal; widows: 2; word-spacing: 0px;"><span class="Apple-style-span" style="font-family: Verdana, Arial, Helvetica, sans-serif;">Większość osób po prostu powie, że nie ma z czego odłożyć, i właśnie tym osobom chcę udowodnić że chcieć to móc. </span></span></div><div style="text-align: left;"><span class="Apple-style-span" style="border-collapse: separate; color: black; font-family: 'Times New Roman'; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: normal; letter-spacing: normal; line-height: normal; orphans: 2; text-indent: 0px; text-transform: none; white-space: normal; widows: 2; word-spacing: 0px;"><span class="Apple-style-span" style="font-family: Verdana, Arial, Helvetica, sans-serif;"><br />
</span></span></div><div><div style="text-align: left;"><span class="Apple-style-span" style="border-collapse: separate; color: black; font-family: 'Times New Roman'; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: normal; letter-spacing: normal; line-height: normal; orphans: 2; text-indent: 0px; text-transform: none; white-space: normal; widows: 2; word-spacing: 0px;"><span class="Apple-style-span" style="font-family: Verdana, Arial, Helvetica, sans-serif;">Jest tyle sposobów na oszczędzanie, że aż nie wiem od czego zacząć, ale najważniejsze motto którego będziemy się trzymać to<span class="Apple-converted-space"> </span><b>Wydawać mniej niż się zarabia!<span class="Apple-converted-space"> </span><span class="Apple-style-span" style="font-weight: normal;">Najprostsza i najbardziej realna zasada na dobry początek :) </span></b></span></span></div><div><div style="text-align: left;"><span class="Apple-style-span" style="border-collapse: separate; color: black; font-family: 'Times New Roman'; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: normal; letter-spacing: normal; line-height: normal; orphans: 2; text-indent: 0px; text-transform: none; white-space: normal; widows: 2; word-spacing: 0px;"><span class="Apple-style-span" style="font-family: Verdana, Arial, Helvetica, sans-serif;"><b><i><u><br />
</u></i></b></span></span></div><div style="text-align: left;"><span class="Apple-style-span" style="border-collapse: separate; color: black; font-family: 'Times New Roman'; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: normal; letter-spacing: normal; line-height: normal; orphans: 2; text-indent: 0px; text-transform: none; white-space: normal; widows: 2; word-spacing: 0px;"><span class="Apple-style-span" style="font-family: Verdana, Arial, Helvetica, sans-serif;">Nie które z porad, które będę publikowała będą oczywiste same przez się inne może mniej dlatego chętnie podyskutuje z wami i poznam wasze opinie dotyczące oszczędzania. Nowe pomysły mile widziane, zachęcam do komentowania i śledzenia dalszych podpowiedzi dotyczących oszczędzania .</span></span></div><div style="text-align: left;"><span class="Apple-style-span" style="border-collapse: separate; color: black; font-family: 'Times New Roman'; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: normal; letter-spacing: normal; line-height: normal; orphans: 2; text-indent: 0px; text-transform: none; white-space: normal; widows: 2; word-spacing: 0px;"><span class="Apple-style-span" style="font-family: Verdana, Arial, Helvetica, sans-serif;">A o to kilka z pierwszych:</span></span></div><div style="text-align: left;"><span class="Apple-style-span" style="border-collapse: separate; color: black; font-family: 'Times New Roman'; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: normal; letter-spacing: normal; line-height: normal; orphans: 2; text-indent: 0px; text-transform: none; white-space: normal; widows: 2; word-spacing: 0px;"><span class="Apple-style-span" style="font-family: Verdana, Arial, Helvetica, sans-serif;"><br />
</span></span></div><div style="text-align: left;"><span class="Apple-style-span" style="border-collapse: separate; color: black; font-family: 'Times New Roman'; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: normal; letter-spacing: normal; line-height: normal; orphans: 2; text-indent: 0px; text-transform: none; white-space: normal; widows: 2; word-spacing: 0px;"><span class="Apple-style-span" style="font-family: Verdana, Arial, Helvetica, sans-serif;"><b>1</b>.<b><span class="Apple-converted-space"> </span>Bieżące rachunki staraj się płacić zawsze w terminie</b><span class="Apple-converted-space"> </span>- nie ma sensu narażać się na odsetki karne, prędzej czy później rachunki opłacić będzie trzeba ale po co przepłacać? Z doświadczenia zauważyłam, że np. TP.SA już za jeden dzień spóźnienia nalicza parę grosiczków niby nic, ale w metodzie małych kroczków każde 10 groszy ma swoją wartość. </span></span></div><div style="text-align: left;"><span class="Apple-style-span" style="border-collapse: separate; color: black; font-family: 'Times New Roman'; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: normal; letter-spacing: normal; line-height: normal; orphans: 2; text-indent: 0px; text-transform: none; white-space: normal; widows: 2; word-spacing: 0px;"><span class="Apple-style-span" style="font-family: Verdana, Arial, Helvetica, sans-serif;"><b><i>(To samo tyczy się spłacania karty kredytowej, rat za coś tam, kredytów i wszelkich zadłużeń)</i></b></span></span></div><div style="text-align: left;"><span class="Apple-style-span" style="border-collapse: separate; color: black; font-family: 'Times New Roman'; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: normal; letter-spacing: normal; line-height: normal; orphans: 2; text-indent: 0px; text-transform: none; white-space: normal; widows: 2; word-spacing: 0px;"><span class="Apple-style-span" style="font-family: Verdana, Arial, Helvetica, sans-serif;"><br />
</span></span></div><div style="text-align: left;"><span class="Apple-style-span" style="border-collapse: separate; color: black; font-family: 'Times New Roman'; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: normal; letter-spacing: normal; line-height: normal; orphans: 2; text-indent: 0px; text-transform: none; white-space: normal; widows: 2; word-spacing: 0px;"><span class="Apple-style-span" style="font-family: Verdana, Arial, Helvetica, sans-serif;"><b>2. W nawiązaniu do pierwszego punktu Płać rachunki 2 - 3 dni przed końcem terminu płatności </b>- to nie paradoks już tłumaczę celowość tego działania. Jeśli nie zapłacisz w terminie będą Cię ścigać odsetki karne, ale jak zapłacisz 20 dni przed terminem płatności co będziesz z tego miał od firmy której płacisz? Prawdopodobnie nic. Jednak jeśli masz masz rachunek oszczędnościowy lub włożysz te pieniądze na lokatę jednodniową pieniądze będą pracować i przyniosą ci jakiś mały- lub większy zysk (zależy od rachunków ;) ) Oczywiście nie spodziewajmy się zaraz kokosów ale dobra i złotówka do przodu na początek. Piszę 2-3 dni a nie w ostatnim dniu ponieważ przelewy do obcych banków idą dłużej a nie chcemy żeby mimo wszystko trafiły po terminie znim je zaksięgują. A jeśli już dokonujemy platności poprzez pocztę to miejmy choć z 4 dni w zapasie bo przelewy z tej placówki ida zwykle ślimaczym tempem (apropo płatności na poczcie napisze innym razem).</span></span></div><div style="text-align: left;"><span class="Apple-style-span" style="border-collapse: separate; color: black; font-family: 'Times New Roman'; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: normal; letter-spacing: normal; line-height: normal; orphans: 2; text-indent: 0px; text-transform: none; white-space: normal; widows: 2; word-spacing: 0px;"><span class="Apple-style-span" style="font-family: Verdana, Arial, Helvetica, sans-serif;">(Zasada nie dotyczy kredytów, które czym szybciej się spłaci tym lepiej dlatego jeśli takowy posiadasz lepiej właśnie jego szybciej spłacić, gdyż oprocentowanie na wspomnianej lokacie jest zawsze niższe niż oprocentowanie kredytu)</span></span></div><div style="text-align: left;"><span class="Apple-style-span" style="border-collapse: separate; color: black; font-family: 'Times New Roman'; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: normal; letter-spacing: normal; line-height: normal; orphans: 2; text-indent: 0px; text-transform: none; white-space: normal; widows: 2; word-spacing: 0px;"><span class="Apple-style-span" style="font-family: Verdana, Arial, Helvetica, sans-serif;"><br />
</span></span></div><div style="text-align: left;"><span class="Apple-style-span" style="border-collapse: separate; color: black; font-family: 'Times New Roman'; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: normal; letter-spacing: normal; line-height: normal; orphans: 2; text-indent: 0px; text-transform: none; white-space: normal; widows: 2; word-spacing: 0px;"><span class="Apple-style-span" style="font-family: Verdana, Arial, Helvetica, sans-serif;"><b>3. Nie jedz na mieście posiłki przygotowuj samodzielnie</b><span class="Apple-converted-space"> </span>- i to ma bardzo wiele plusów. Po pierwsze oszczędność. Propozycje tanich posiłków będą w kolejnych postach. Po drugie wiesz co jesz, produkty zdrowe nie przetworzone, nie odmrażane po raz 10 co za tym idzie jesz zdrowiej. Po trzecie wspólne domowe posiłki bardziej zbliżają do siebie członków rodziny od posiłków w restauracjach. </span></span></div><div style="text-align: left;"><span class="Apple-style-span" style="border-collapse: separate; color: black; font-family: 'Times New Roman'; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: normal; letter-spacing: normal; line-height: normal; orphans: 2; text-indent: 0px; text-transform: none; white-space: normal; widows: 2; word-spacing: 0px;"><span class="Apple-style-span" style="font-family: Verdana, Arial, Helvetica, sans-serif;"><br />
</span></span></div><div style="text-align: left;"><span class="Apple-style-span" style="border-collapse: separate; color: black; font-family: 'Times New Roman'; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: normal; letter-spacing: normal; line-height: normal; orphans: 2; text-indent: 0px; text-transform: none; white-space: normal; widows: 2; word-spacing: 0px;"><span class="Apple-style-span" style="font-family: Verdana, Arial, Helvetica, sans-serif;"><b>4</b>.<b><span class="Apple-converted-space"> </span>Jedz sezonowe produkty</b><span class="Apple-converted-space"> </span>- tyczy się głównie owoców i warzyw które gdy jest na nie sezon są w atrakcyjnych cenach z czego trzeba korzystać. Nie przepłacaj za truskawki zimą poczekaj do lata albo ... patrz punkt kolejny.</span></span></div><div style="text-align: left;"><span class="Apple-style-span" style="border-collapse: separate; color: black; font-family: 'Times New Roman'; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: normal; letter-spacing: normal; line-height: normal; orphans: 2; text-indent: 0px; text-transform: none; white-space: normal; widows: 2; word-spacing: 0px;"><span class="Apple-style-span" style="font-family: Verdana, Arial, Helvetica, sans-serif;"><br />
</span></span></div><div style="text-align: left;"><span class="Apple-style-span" style="border-collapse: separate; color: black; font-family: 'Times New Roman'; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: normal; letter-spacing: normal; line-height: normal; orphans: 2; text-indent: 0px; text-transform: none; white-space: normal; widows: 2; word-spacing: 0px;"><span class="Apple-style-span" style="font-family: Verdana, Arial, Helvetica, sans-serif;">5.<span class="Apple-converted-space"> </span><b>Zamrażaj jak najwięcej warzyw i owoców</b><span class="Apple-converted-space"> </span>- robiąc tym samym zapasy na pory jesienno-zimowe kiedy ich brak. Oszczędność murowana, poza tym masz produkty pod ręką i oszczędzasz czas na chodzenie po sklepach a przy tym ograniczasz pokusy kupowania zbędnych rzeczy ;). Oszczędzasz również pieniądze z tego względu, że produkty sezonowe dostępne poza sezonem zwykle więcej kosztują. </span></span></div><div style="text-align: left;"><span class="Apple-style-span" style="border-collapse: separate; color: black; font-family: 'Times New Roman'; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: normal; letter-spacing: normal; line-height: normal; orphans: 2; text-indent: 0px; text-transform: none; white-space: normal; widows: 2; word-spacing: 0px;"><span class="Apple-style-span" style="font-family: Verdana, Arial, Helvetica, sans-serif;"><br />
</span></span></div><div style="text-align: left;"><span class="Apple-style-span" style="border-collapse: separate; color: black; font-family: 'Times New Roman'; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: normal; letter-spacing: normal; line-height: normal; orphans: 2; text-indent: 0px; text-transform: none; white-space: normal; widows: 2; word-spacing: 0px;"><span class="Apple-style-span" style="font-family: Verdana, Arial, Helvetica, sans-serif;"><b>6.</b><span class="Apple-converted-space"> </span><b>Warzywa i owoce kupuj w miarę możliwości na rynku</b><span class="Apple-converted-space"> </span>- zwykle masz pewność, że nie są one sprowadzane a pochodzą z lokalnych upraw ( wspomagasz lokalny rynek a to też bardzo ważne!), oznacza, że są zdrowsze, nie naszpikowane czym się da żeby przetrwały dalekie podróże. Cena rynkowa też jest niższa i .... uwaga coś co lubię najbardziej można się targować :)!!</span></span></div><div style="text-align: left;"><span class="Apple-style-span" style="border-collapse: separate; color: black; font-family: 'Times New Roman'; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: normal; letter-spacing: normal; line-height: normal; orphans: 2; text-indent: 0px; text-transform: none; white-space: normal; widows: 2; word-spacing: 0px;"><span class="Apple-style-span" style="font-family: Verdana, Arial, Helvetica, sans-serif;"><br />
</span></span></div><div style="text-align: left;"><span class="Apple-style-span" style="border-collapse: separate; color: black; font-family: 'Times New Roman'; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: normal; letter-spacing: normal; line-height: normal; orphans: 2; text-indent: 0px; text-transform: none; white-space: normal; widows: 2; word-spacing: 0px;"><span class="Apple-style-span" style="font-family: Verdana, Arial, Helvetica, sans-serif;"><b>7.<span class="Apple-converted-space"> </span></b><b>Zamiast napojów gazowanych koloryzowanych pij kompoty, soki z owoców sezonowych</b><span class="Apple-converted-space"> </span>- zdrowiej przede wszystkim taniej? Ano taniej też być może, zwłaszcza jeśli kupiliście za dużo dajmy na to truskawek (do których się tak przyczepiłam) nikt z domowników nie ma już na nie ochoty, a za dwa dni nazwijmy to ich termin przydatności mija drastyczniej mówiąc zaczną się psuć. Przewidując to a nie chcąc żeby się zmarnowały ugotujmy kompot i problem rozwiązany!</span></span></div><div style="text-align: left;"><span class="Apple-style-span" style="border-collapse: separate; color: black; font-family: 'Times New Roman'; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: normal; letter-spacing: normal; line-height: normal; orphans: 2; text-indent: 0px; text-transform: none; white-space: normal; widows: 2; word-spacing: 0px;"><span class="Apple-style-span" style="font-family: Verdana, Arial, Helvetica, sans-serif;"><br />
</span></span></div><div style="text-align: left;"><span class="Apple-style-span" style="border-collapse: separate; color: black; font-family: 'Times New Roman'; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: normal; letter-spacing: normal; line-height: normal; orphans: 2; text-indent: 0px; text-transform: none; white-space: normal; widows: 2; word-spacing: 0px;"><span class="Apple-style-span" style="font-family: Verdana, Arial, Helvetica, sans-serif;"><b>8</b>.<span class="Apple-converted-space"> </span><b>Planując zakupy wybieraj znane sieci marketów</b> - markety mają tę przewagę nad lokalnymi sklepikami, że mamy w nich duży wybór produktów, z których możemy wybrać ten, który nas interesuje po atrakcyjnej cenie, a zniecierpliwiona sprzedawczyni nie będzie kręcić nosem, że tak długo się decydujemy. Nie mniej jednak analizuj, który z produktów jest w najtańszej cenie, i weź go z półki a w domu wypróbuj jego jakość , jeśli nie zauważysz różnicy w porównaniu z droższym produktem kupuj go już zawsze, jeśli różnica będzie ogromna spróbuj kupić trochę droższy. Nie zrażaj się za jednym nietrafionym podejściem w końcu znajdziesz optymalny produkt, który zaspokoi Twoje potrzeby a będzie w rozsądnej cenie. Prosty przykład makaron nie zawsze najtańszy jest najlepszy bo może się rozpadać szybko rozgotowywać, ale tez nie zawsze najdroższy jest najlepszy osobiście polecam Lubelle, może nie najtańszy makaron ale bardzo dobry jakościowo. </span></span></div><div style="text-align: left;"><span class="Apple-style-span" style="border-collapse: separate; color: black; font-family: 'Times New Roman'; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: normal; letter-spacing: normal; line-height: normal; orphans: 2; text-indent: 0px; text-transform: none; white-space: normal; widows: 2; word-spacing: 0px;"><span class="Apple-style-span" style="font-family: Verdana, Arial, Helvetica, sans-serif;">Oczywiście nie wszystkie markety mają atrakcyjne ceny dlatego wybieraj w okolicy te które się do nich zaliczają. Osobiście polecam Biedronkę, Kaufland, Lidl i Tesco, odradzam natomiast zakupy w Piotrze i Pawle tam zwykle mają bardziej wygórowane ceny. O czymś jeszcze zapomniałam? </span></span></div><div style="text-align: left;"><span class="Apple-style-span" style="border-collapse: separate; color: black; font-family: 'Times New Roman'; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: normal; letter-spacing: normal; line-height: normal; orphans: 2; text-indent: 0px; text-transform: none; white-space: normal; widows: 2; word-spacing: 0px;"><span class="Apple-style-span" style="font-family: Verdana, Arial, Helvetica, sans-serif;"><br />
</span></span></div><div style="text-align: left;"><span class="Apple-style-span" style="border-collapse: separate; color: black; font-family: 'Times New Roman'; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: normal; letter-spacing: normal; line-height: normal; orphans: 2; text-indent: 0px; text-transform: none; white-space: normal; widows: 2; word-spacing: 0px;"><span class="Apple-style-span" style="font-family: Verdana, Arial, Helvetica, sans-serif;"><b>9</b><span class="Apple-converted-space"> </span><b>Nie chodź na zakupy dla zabicia czasu</b><span class="Apple-converted-space"> </span>- nie nie nie i jeszcze raz nie. To naprawdę nie jest dobry pomysł jeśli chcesz zaoszczędzić pieniądze. Chyba, że zostawisz portfel i karty kredytowe w domu w innym przypadku wydasz masę pieniędzy na masę niepotrzebnych rzeczy. Aby tego uniknąć patrz punkt niżej.</span></span></div><div style="text-align: left;"><span class="Apple-style-span" style="border-collapse: separate; color: black; font-family: 'Times New Roman'; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: normal; letter-spacing: normal; line-height: normal; orphans: 2; text-indent: 0px; text-transform: none; white-space: normal; widows: 2; word-spacing: 0px;"><span class="Apple-style-span" style="font-family: Verdana, Arial, Helvetica, sans-serif;"><br />
</span></span></div><div style="text-align: left;"><span class="Apple-style-span" style="border-collapse: separate; color: black; font-family: 'Times New Roman'; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: normal; letter-spacing: normal; line-height: normal; orphans: 2; text-indent: 0px; text-transform: none; white-space: normal; widows: 2; word-spacing: 0px;"><span class="Apple-style-span" style="font-family: Verdana, Arial, Helvetica, sans-serif;"><b>10</b>.<span class="Apple-converted-space"> </span><b>Gdy planujesz większe zakupy koniecznie zrób listę tego co potrzebujesz</b><span class="Apple-converted-space"> </span>- no i oczywiście trzymaj się jej bezwzględnie. Unikniesz kupowania zbędnych rzeczy których nie potrzebujesz. Na wszelki wypadek na zakupu nie zabieraj zbyt często swoich pociech bo na pewno Cię na coś naciągną, jednak w ramach rekompensaty, żeby nei czuły się zażenowane możesz im samodzielnie coś wybrać co nie nadszarpnie Twojego budżetu a je ucieszy. Nię będą miały pretensji że mamusia czy tatuś ich nie zabrał i nic nie kupil :) </span></span></div><div><div style="text-align: left;"><span class="Apple-style-span" style="border-collapse: separate; color: black; font-family: 'Times New Roman'; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: normal; letter-spacing: normal; line-height: normal; orphans: 2; text-indent: 0px; text-transform: none; white-space: normal; widows: 2; word-spacing: 0px;"><span class="Apple-style-span" style="font-family: Verdana, Arial, Helvetica, sans-serif;"><br />
</span></span></div><div style="text-align: left;"><span class="Apple-style-span" style="border-collapse: separate; color: black; font-family: 'Times New Roman'; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: normal; letter-spacing: normal; line-height: normal; orphans: 2; text-indent: 0px; text-transform: none; white-space: normal; widows: 2; word-spacing: 0px;"><span class="Apple-style-span" style="font-family: Verdana, Arial, Helvetica, sans-serif;"><span class="Apple-style-span" style="font-family: Tahoma;"><span class="Apple-style-span" style="font-family: 'Times New Roman';">To może na początek tyle zakupowo- rachunkowych porad :)</span></span></span></span></div></div></div></div><span class="Apple-style-span" style="border-collapse: separate; color: black; font-family: 'Times New Roman'; font-size: medium; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: normal; letter-spacing: normal; line-height: normal; orphans: 2; text-indent: 0px; text-transform: none; white-space: normal; widows: 2; word-spacing: 0px;"><span class="Apple-style-span" style="font-family: Verdana, Arial, Helvetica, sans-serif; font-size: 16px;"></span></span>Poradnik domowyhttp://www.blogger.com/profile/06638605921402950978noreply@blogger.com5